Życie jest piękne

09.03.2011

4 minuty

Wyspa wiecznej wiosny

Urlop na Maderze nie należy do bardzo drogich, polskie biura turystyczne mają bogatą ofertę wycieczek, a ceny za tygodniowy pobyt all inclisive w czterogwiazdkowym hotelu zaczynają sie od ok. 2,4 tys. zł. Na wyspę najszybciej i najwygodniej jest się dostać samolotem – podróż trwa około czterech godzin. Lotnisko Santa Catarina jakiś czas temu zostało odnowione i zmodernizowane, a jego pas startowy na wielkich słupach wchodzi aż 180 metrów w głąb morza. Co ważne, nie potrzebujemy paszportu, ponieważ wyspa jest terytorium autonomicznym Portugalii i obowiązuje tam takie samo prawo jak w Portugalii kontynentalnej. Walutą jest euro, więc jeśli tak się stanie, że zabraknie nam gotówki, wypłata z bankomatu nie będzie problemem. Warto również wiedzieć, że czas na Maderze przesunięty jest o godzinę do tyłu w stosunku do czasu polskiego (zegarki cofamy o godzinę).

Wulkaniczny krajobraz

Miejsce jest naprawdę piękne. Madera ma nie tylko zapierające dech w piersiach widoki, dla których warto tu przyjechać, ale także wspaniałą, pyszną kuchnię i wyśmienite maderskie wino. Jest tu wiele małych miasteczek i wiosek z niepowtarzalnym klimatem. Sama wyspa to werzchołek jednego z najwyższych na świecie wulkanów, którego większa część znajduje się pod wodami Oceanu Atlantyckiego. Wtórne erupcje doprowadziły do powstania płaskowyżu Paul da Serra, zwanego gąbką Madery, tutaj właśnie początek ma wiele rzek. Z kolei erozje odpowiadają za ukształtowanie górskich grani, wąwozów oraz klifów, w tym jednego z najwyższych klifów Europy – Capo Girao. Czasami zdarzają się tu ulewne deszcze (przeważnie w marcu, kwietniu i październiku), które powodują lawiny błotne i osuwanie się skał do Oceanu, ale jednocześnie dzięki nim na wyspie jest bujna, przepiękna roślinność, od wawrzynów i lasów pierwotnych w okolicy Rabacal, które zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO, po mimozy, agapanty i geranium.

Co ze sobą zabra

Będąc na Maderze, koniecznie trzeba zaopatrzyć się w mapę, najlepiej taką z zaznaczonymi lewadami (systemami nawodnień). Warto wypożyczyć samochód (ułatwi to zwiedzanie wyspy), chociaż zwiedzanie możliwe jest też zwykłą komunikacją, czyli autobusami, ale wtedy zabiera to o wiele więcej czasu. Trzeba też pamiętać, aby spakować buty trekkingowe, bo drogi są tu kamieniste i łatwo pokaleczyć stopy. No i oczywiście krem do opalania z wysokim filtrem.

Kąpiel cały ro

Woda wokół wyspy jest czysta, niesamowicie błękitna i ciepła, co zachęca do pływania i uprawiania sportów wodnych i jest to możliwe przez cały rok! Oprócz zwykłych wodnych zabaw jak jazda na napompowanym bananie, windsurfing czy żeglarstwo, można tu nurkować do raf koralowych, które otaczają Maderę. Co prawda przez to, że wyspa jest wulkaniczna, nie ma tu długich piaszczystych plaż, ale za to są sztuczne, artystyczne plaże i betonowe mola ułatwiające dostęp do fal. Jadąc na wakacje w styczniu czy lutym, jedyną niedogodnością są silniejsze wiatry i częstsze zachmurzenia, ale to wcale nie znaczy, że trzeba zabierać ze sobą megaciepłe ubrania. Dłuższy rękaw i kurtka przydadzą się na wieczory lub na dłuższe wyprawy w głąb lądu, gdy może złapać nas niespodziewany deszcz.

Kuchnia i życie nocne

Głównym i podstawowym pożywieniem na Maderze są ryby, a specjalnością są dania z espady – ryby głębinowej, którą łowi sie tylko w dwóch miejscach na świecie. Oprócz ryb do woli możemy objadać się małżami, krewetkami, kalmarami, ośmiornicami, tuńczykiem i sardynkami. Warto spróbować tradycyjnych maderskich potraw: cataplany - to gulasz z ryb, pomidorów i czosnku, oraz caldeirady - to rodzaj zupy z ryb i owoców morza. Kolejnym przysmakiem jest espetada, czyli szaszłyk z marynowanej wołowiny natartej czosnkiem i przyprawami na patyku z drzewa laurowego pieczony nad ogniem. Madera słynie również z wina, które jest wysoko cenione na świecie i wielu turystów przyjeżdża tutaj tylko dla niego.

Niewielka Madera oferuje wiele sposobów spędzenia wolnego czasu i to od nas tak naprawdę zależy, jak ten czas chcemy spędzić. Na leniuchowaniu czy na spacerach lub na zwiedzaniu i rozrywce. Nocne życie na Maderze jest dość bogate i urozmaicone. W hotelach, barach, restauracjach czy licznych klubach można bawić się do wczesnych godzin rannych.


Autor: „Redakcja”

Inne artykuły tego autora

Poprzedni artykuł

Ciepło, aż miło popatrzeć

Następny artykuł

Piąta pora roku

Polecane dla Ciebie

Szkolenia