Strażnik emocji

 9 minut

Neurobiolodzy od lat próbują przybliżyć funkcje ciała migdałowatego, jednak dzięki najnowocześniejszym technikom badawczym, tj. optogenetyce, zaczynają powoli odsłaniać się tajemnice funkcjonalne tej drobniutkiej i tajemniczej struktury. Optogenetyka jest w tej chwili niezmiernie modną i skuteczną techniką badawczą wykorzystującą fizykochemiczne właściwości światła, jak również techniki inżynierii genetycznej i pozwala ona identyfikować obwody neuronalne, które są aktywowane w specyficznych reakcjach zaplanowanych przez badacza. Zastanawiacie się zapewne, jak świecąc światłem możemy wpływać na aktywność mózgu. Otóż dzięki inżynierii genetycznej w wybrane neurony ośrodkowego układu nerwowego wprowadzane są geny białka wrażliwego na światło pochodzące ze świata roślin morskich, gdzie pełnią funkcję związaną z fotosyntezą. Zasady stymulacji tych obwodów neuronalnych są podobne do elektrofizjologicznych, jednak zamiast impulsu elektrycznego podawany jest strumień światła o różnej długości fali, który aktywuje bądź dezaktywuje wyodrębnione i ściśle określone obwody neuronalne w sposób selektywny bez wpływu na sąsiadujące neurony.

Aby nie było tak łatwo, ciało migdałowate składa się z poszczególnych substruktur, do których należą m.in. jądro podstawnoboczne czy jądro środkowe. Badania eksperymentalne prowadzone niezależnie w szeregu laboratoriów wykazały, że główną rolę w koordynowaniu reakcji lękowych pojawiających się w odpowiedzi na bodźce zagrażające, odgrywa właśnie ciało migdałowate i poszczególne mikroobwody neuronalne w poszczególnych substrukturach ciała migdałowatego. Badania te dowiodły, że ów niewielki obszar mózgu rzeczywiście ma związek z postrzeganiem potencjalnego zagrożenia. Jednak, gdy ciało migdałowate jest nadreaktywne, może dochodzić do patologicznego przewlekłego lęku, który w odróżnieniu od fizjologicznego prawidłowego odczytywania bodźców zagrażających, nasila lęk mogący prowadzić do zmian o charakterze depresyjnym. Dysregulacja procesów emocjonalnych jest podstawą do stawiania nowych hipotez dotyczących patofizjologii depresji, szczególnie uwidaczniająca się u pacjentów w starszym wieku.

Naukowcy dowiedli, że środkowe jądro ciała migdałowatego jest również odpowiedzialne za tzw. transfer strachu. Na pewno mieli Państwo, ze względu na charakter pracy aptekarza/farmaceuty, styczność z osobami niezwykle przestraszonymi (np. po wypadku) i odczuwali Państwo, jak ten lęk/strach może się udzielać. Zespół docent Knapskiej z Instytutu Nenckiego w Warszawie wykazał wyższą aktywność neuronalną w środkowym jądrze ciała migdałowatego u myszy obserwującej zlęknionego współmieszkańca, co wiązało się z transferowaniem strachu na organizm obserwatora. Ludzie wypracowali złożony mechanizm reagowania nie tylko na realne niebezpieczeństwa, ale również na takie, o których chronicznie myślą, których w wyobrażeniu oczekują. Takie przewidywanie czy obsesyjne wyobrażenie zagrożenia może prowadzić do przewlekłego stresu, często powodującego szereg dotkliwych objawów, tj. bóli mięśniowo-szkieletowych, problemów w sferze seksualnej, zaburzeń hormonalnych, nadmiernego apetytu, zaburzenia snu czy wysypki. A te objawy z pewnością mogą kojarzyć się Państwu z somatycznymi objawami depresji. Ciało migdałowate, którego zadaniem jest informowanie o zagrożeniach, w dzisiejszym świecie pełnym strumieni negatywnych danych ma niewyobrażalnie dużo pracy. Gdy oglądamy wiadomości, czytamy prasę, rozmawiamy z innymi zestresowanymi pracownikami naszej lub sąsiedniej firmy, ciało migdałowate sortuje dokładnie informacje, zatrzymując przede wszystkim te negatywne, ponieważ związane jest to z naszym przetrwaniem. Przyzwyczajając się do nieustającego pobudzenia i napięcia, nie zauważamy momentu, kiedy stres w naszym życiu zmienia się w chroniczny stan.

Strony: 1 2 3