Prawo

07.10.2010

5 minut

Rola technika farmaceutycznego wymaga doprecyzowania

Coraz częściej można spotkać zastrzeżenia dotyczące kształcenia, a właściwie jego braku w stosunku do techników farmaceutycznych. Poruszacie Państwo ten aspekt w postulatach samorządu aptekarskiego, skierowanych do Minister Ewy Kopacz, w których czytamy: „Samorząd aptekarski sprzeciwia się zrównaniu roli i pozycji technika farmaceutycznego (…) z farmaceutami, których obecność wymagana jest w aptekach ogólnodostępnych (...)”. Czyżby to negowanie roli techników w aptece?

Uważam, że dzisiaj niewiele osób, niewielu farmaceutów, neguje same istnienie zawodu technika farmaceutycznego w polskich aptekach - zawodu wpisanego, choćby historycznie, w działanie polskich aptek. Poważnym analizom, a także zmianom legislacyjnym, powinna podlegać rola technika w aptece, jak i cała prawna regulacja dotycząca kształcenia adeptów tego zawodu. Zarówno przed-, jak i podyplomowa.

Dziś, zważywszy na to, że kształcenie techników farmaceutycznych bardzo często odbywa się w trybie zaocznym na zasadzie szkoły policealnej (nie jest wymagana matura), niekiedy przez przypadkowych wykładowców, w trybie weekendowym, należy stwierdzić, że wykształcenie technika farmaceutycznego nie jest wystarczające do udzielania szeroko pojętej informacji o lekach.
Dyrektywy unijne namawiają do kształcenia techników na studiach licencjackich, czyli osób po maturze. A Związek Zawodowy Techników Farmaceutycznych RP nalega na stworzenie zapisu rejestru osób wykonywujących zawód medyczny, w tym techników farmaceutycznych. Dlaczego takie zaniedbania popełnia się wobec kilkutysięcznej grupy zawodowej?

Jesteśmy jedynym krajem europejskim, w którym tak bardzo zaciera się relacja między wykształceniem a uprawnieniami do wykonywania czynności fachowych w aptece. Dziś zawód technika farmaceutycznego w Polsce z niezrozumiałych względów traktowany jest niemal na równi z farmaceutą po 5,5-letnich studiach akademickich. Nie należy się dziwić, że jak grzyby po deszczu wyrastają różne szkółki oferujące bez żadnego wysiłku „zawód farmaceuty!” Nie należy się dziwić - TRZEBA TO PRZERWAĆ!
W jaki sposób?

Tak jak już wcześniej wspomniałem – należy zająć się sprawą całościowego uregulowania zawodu technika farmaceutycznego. Czy pomoże w tym wprowadzenie punktów edukacyjnych? Pytanie odnośnie dokształcania techników farmaceutycznych i wprowadzenia tzw. punktów edukacyjnych jest niejako pytaniem o to, czy chcemy gruntownych i właściwych społecznie zmian, czy też chcemy chwilowego „zamiecenia sprawy pod dywan” i uniknięcia kłopotów oraz odpowiedzialności, wynikających z faktu dopuszczenia do wykonywania niektórych czynności związanych z ochroną zdrowia publicznego osób do tego - nie z własnej winy - nieprzygotowanych.

Czy możliwe jest objęcie większą kontrolą kształcenia techników przez samorządy aptekarskie, chociażby przez weryfikację szkół?

Wiedza poszczególnych członków społeczeństwa jest wartością służącą całemu społeczeństwu. Uregulujmy zatem zagadnienia przedstawione powyżej, a nikt nie będzie przeciwko dokształcaniu techników farmaceutycznych. To, czy pieczę nad wykonywaniem zawodu technika farmaceutycznego, a co za tym idzie i podyplomowego jego kształcenia, miałby sprawować samorząd aptekarski, wymaga dalszej dyskusji.

Podstawa prawna


Ustawa Prawo Farmaceutyczne z dnia 6 września 2001 r. ( Dz. U. z dn. 31 października 2001 r.):
Art. 90.

Przy wykonywaniu w aptece czynności fachowych mogą być zatrudnieni wyłącznie farmaceuci i technicy farmaceutyczni w granicach ich uprawnień zawodowych.

Art. 91.

1. Technik farmaceutyczny, posiadający dwuletnią praktykę w aptece w pełnym wymiarze czasu pracy, może wykonywać w aptece czynności fachowe polegające na sporządzaniu, wytwarzaniu, wydawaniu produktów leczniczych i wyrobów medycznych, z wyjątkiem produktów leczniczych mających w swoim składzie:

- substancje bardzo silnie działające określone w Urzędowym Wykazie Produktów Leczniczych dopuszczonych do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
- substancje odurzające,
- substancje psychotropowe grupy I-P oraz II-P
- określone w odrębnych przepisach.

2. Technik farmaceutyczny, o którym mowa w ust. 1, może również wykonywać czynności pomocnicze przy sporządzaniu i przygotowywaniu preparatów leczniczych, o których mowa w art. 86 ust. 3 pkt 1-4 oraz pkt 6.

3. Minister właściwy do spraw zdrowia określa, w drodze rozporządzenia, program praktyki w aptece oraz sposób i tryb jej odbywania przez technika farmaceutycznego, uwzględniając w szczególności zakres wiedzy niezbędnej do wykonywania czynności określonych w ust. 1 i 2, obowiązki opiekuna praktyki, zakres czynności, które mogą być wykonywane samodzielnie przez praktykanta, formę i sposób prowadzenia dziennika praktyki aptecznej.

Propozycje Ministerstwa Zdrowia, dotyczące uregulowania zawodów medycznych, m.in. zawodu technik farmaceutyczny powstały w 2005 r. Projekt ustawy kilka razy był przedstawiany do społecznej konsultacji, ostatnio jego wersja pojawiła się 31 maja 2010 r. W obecnym projekcie uchyla się ust. 2 art. 91 ustawy Prawo farmaceutyczne, dotyczące pracy techników w aptece szpitalnej. Wymienia się zadania zawodowe techników w zał. Nr 1 do ustawy, będące dokładnym zapisem ust. 2.

 

rozmawiała: Lilianna Bartowska-Lewicka


Autor: „Redakcja”

Inne artykuły tego autora

Poprzedni artykuł

Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym

Następny artykuł

Apteka internetowa

Polecane dla Ciebie

Szkolenia