Skrót informacji
„Na rynku dostępne są witaminy i minerały wyłącznie na receptę, ale w dawkach i wielkościach opakowań identycznych, jak dostępne na rynku leki OTC i suplementy diety. Może pojawić się sytuacja, że farmaceuta nie realizuje recepty na zaordynowany na recepcie lek, a w zamian wydaje „ten sam” produkt – tańszy i dostępny bez recepty. Czy taka wymiana jest zgodna z prawem? Czy są konsekwencje prawne takiej wymiany?” Pytanie analizuje ekspert „Farmacji Praktycznej”.
Przedstawione zagadnienie wymaga dokonania analizy przepisów prawa powszechnie obowiązującego w zakresie tzw. zamienników leków oraz odpowiedzialności farmaceutów i właścicieli aptek.
W przypadku recept wystawionych dla osób, które ukończyły 75. r.ż., zgodnie z art. 45a ustawy refundacyjnej, osoba wydająca produkt z apteki objęty refundacją, oprócz obowiązków wynikających z ww. art. 44 omawianej ustawy, ma obowiązek poinformować pacjenta o możliwości nabycia leku innego niż lek przepisany na recepcie − w części dotyczącej bezpłatnego zaopatrzenia osób po ukończeniu 75. r.ż. oraz ma obowiązek na żądanie pacjenta wydać ten lek. Z kolei zgodnie z art. 44b ustawy refundacyjnej w przypadku recept wystawionych dla kobiet w ciąży, osoba wydająca leki, oprócz obowiązków wynikających z art. 44 ww. ustawy, ma obowiązek poinformować świadczeniobiorcę o możliwości nabycia leku innego niż lek przepisany na recepcie − w części dotyczącej bezpłatnego zaopatrzenia świadczeniobiorców w okresie ciąży oraz ma obowiązek na żądanie świadczeniobiorcy wydać ten lek.
Co jednak w przypadku, gdy w miejsce zaordynowanego na recepcie leku (mogą to być jak w omawianym przypadku witaminy i minerały, ale również występujące zarówno w postaci leków na receptę jak i OTC produkty zawierające inna substancję czynną, np. pantoprazol lub sildenafil) pacjentowi proponowany jest lek dostępny bez recepty (OTC) lub suplement diety?
Omawiana problematyka została dostrzeżona przez Związek Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek, którzy wydali stanowisko pn. „Interpretacja przepisów Ustawy o Zawodzie farmaceuty dotyczących samodzielności oraz niezależności zawodowej”.[4] Słusznie wskazano, że immanentnym i fundamentalnym celem farmaceuty, potwierdzonym przez Kodeksu Etyki Aptekarza Rzeczypospolitej Polskiej[5] oraz ustawę z dnia 10 grudnia 2020 r. o zawodzie farmaceuty[6], jest działanie w interesie pacjenta i jego zdrowia. Przynosząca zysk ekonomiczny działalność handlowa nie jest elementem prawnie definiowanego w ww. ustawie celu zawodu farmaceuty/farmaceuty-aptekarza. Maksymalizacja zysku pozostaje w sprzeczności z interesem pacjenta, a więc i celem farmaceuty i w istocie potencjalnie szkodzi pacjentowi.
Jak podkreślono – zgodnie z art. 27 u.z.f. − farmaceuta ma obowiązek wykonywać zawód z należytą starannością, poszanowaniem praw pacjenta, dbałością o jego bezpieczeństwo zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy farmaceutycznej i medycznej, dostępnymi mu metodami oraz zgodnie z zasadami etyki i deontologii zawodowej. Zachowanie niezależności jest także obowiązkiem farmaceuty. Zachowania wyrażające się w mechanicznym podporządkowaniu wpływom zewnętrznym uderzają w istotę wolnego zawodu jako takiego oraz zagrażają zaufaniu publicznemu, jakim zawód ten jest obdarzony. Mogą być zatem ocenione jako naruszenie prawa i zasad etyki zawodowej i deontologii zawodowej − a zgodnie z art. 45 ustawy z dnia 19 kwietnia 1991 r. o izbach aptekarskich[7] członkowie samorządu zawodu farmaceuty podlegają odpowiedzialności zawodowej przed sądami aptekarskimi za postępowanie sprzeczne z zasadami etyki i deontologii zawodowej oraz przepisami prawnymi dotyczącymi wykonywania zawodu farmaceuty. Jak wyżej wskazano, farmaceuci ujawnili, że otrzymywali wytyczne co do sprzedaży określonych produktów.
Podkreślenia wymaga, że za próby wpływania na czynności, które farmaceuta jest zobligowany ustawowo wykonywać samodzielnie, u.z.f. w art. 103 ust. 2 pkt 10 przewiduje sankcję w postaci możliwości cofnięcia przez wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego zezwolenia na prowadzenie apteki, jeżeli podmiot prowadzący aptekę nie wykonuje obowiązku, o którym mowa w art. 35 ust. 2 u.z.f.[8] Tym samym podmiot kierujący apteką nie może nakazać w drodze polecenia służbowego sprzedawanie pacjentom bez podstaw medycznych konkretnych leków np. o kategorii dostępności OTC czy zalecać stosowanie suplementów diety – w szczególności zamiast zaordynowanego na recepcie leku na receptę. Podobne gwarancje niezależności i samodzielności dotyczą kierownika apteki.
Ustawodawca w art. 120 ust. 1 pkt 2 u.f.p. wskazał, że w przypadku stwierdzenia naruszenia wymagań dotyczących obrotu produktami leczniczymi lub wyrobami medycznymi właściwy organ nakazuje w drodze decyzji administracyjnej, usunięcie w ustalonym terminie stwierdzonych uchybień.
- - - R E K L A M A - - -
E-zwolnienie z datą wsteczną?
Suplementy diety na jednej półce z lekami? Ekspert wyjaśnia