Opieka farmaceutyczna

19.10.2015

5 minut

Cudowna moc emolientów

Skrót informacji

Nazwa emolienty pochodzi z łaciny. Słowo „emolliere” oznacza zmiękczać, co właściwie wyjaśnia funkcję całej gamy preparatów. Emolienty są substancjami do stosowania zewnętrznego. Mają za zadanie przywrócenie i utrzymanie właściwego nawilżenia, natłuszczenia i elastyczności skóry. Zalecane są również w terapii i profilaktyce wielu chorób skóry, w tym atopowym zapaleniu skóry, łuszczycy czy wyprysku kontaktowym.

W skład emolientów wchodzą substancje wykazujące działanie okluzyjne, humektanty oraz substancje syntetyczne i naturalne uzupełniające lipidy. Substancje okluzyjne (m.in. wazelina, parafina, fosfolipidy, kwasy tłuszczowe) nie wchłaniają się lub wchłaniają się w ograniczonym stopniu, tworząc cienką warstwę na powierzchni naskórka zapobiegającą utracie wody z jego głębszych warstw. Stąd znacząco zmniejszają TEWL (przeznaskórkowa utrata wody). Co ciekawe – wazelina, mieszanina nasyconych węglowodorów powstała w procesie destylacji ropy naftowej, redukuje TEWL nawet o 98%, czego nie potrafi żadna inna substancja.

Rolą humektantów jest zaś wiązanie i zatrzymanie wody z otoczenia dzięki właściwościom higroskopijnym. Do tej grupy składników zalicza się przede wszystkim kwas hialuronowy, glikozaminoglikany, alfa-hydroksykwasy (AHA), glicerol, glikole, nienasycone kwasy tłuszczowe i mocznik. Część z tych substancji stanowi składową NMF (naturalny czynnik nawilżający). Humektanty są nieokluzyjnymi substancjami nawilżającymi, a zatem nie wykazują działania komedogennego, przez co można je bezpiecznie stosować w terapii pomocniczej w trądziku pospolitym. Jednym z najskuteczniejszych humektantów jest gliceryna (glicerol), której zawartość w preparatach waha się między 2 a 10%. Popularną substancją nawilżającą jest również mocznik, który w większych stężeniach (powyżej 10%) wykazuje także działanie keratolityczne.

Kolejną szeroką grupą związków zawartych w emolientach są substancje mające na celu rekonstrukcję lipidów naskórka. Wśród nich należy wymienić: trójglicerydy, ceramidy, cholesterol, kwas linolowy i linolenowy, oleje roślinne jak oleje z kiełków pszenicy, lnu, migdałów, orzechów makadamia i inne. Wiele preparatów ma strukturę analogiczną do lipidów naskórka, dzięki czemu możliwe jest uzupełnienie brakujących składników.

Podstawowym zadaniem emolientów jest regeneracja naskórka i przywrócenie jego prawidłowej funkcji. Poprzez działanie nawilżające i natłuszczające poprawiają elastyczność skóry, ale i wykazują właściwości przeciwzapalne. Wynikają one głównie z odbudowy naskórka, choć niektóre substancje nawilżające mogą wpływać na obniżenie mediatorów stanu zapalnego. Polepszenie stanu nawilżenia i natłuszczenia skóry ma też niebagatelny wpływ na odczuwanie świądu przez pacjentów. Świąd jest bowiem jednym z bardziej dokuczliwych objawów atopowego zapalenia skóry. Poprzez regularne stosowanie emolientów osoby z AZS odczuwają znaczącą ulgę i podnosi się ich jakość życia.

Emolienty pełnią ważną rolę w wielu schorzeniach skórnych wynikających z przyczyn genetycznych i środowiskowych. Są polecane zarówno do stosowania u noworodków, które nie mają jeszcze w pełni wykształconej bariery naskórkowej jak i u dorosłych. Warstwa rogowa niemowląt jest cieńsza, a korneocyty luźniej ułożone niż u osoby dorosłej, przez co skóra jest wrażliwsza na działanie różnych czynników. Stąd tak ważna jest odpowiednia pielęgnacja skóry dzieci i stosowanie łagodnych preparatów. Delikatny i wrażliwy naskórek mają także osoby starsze, których mechanizmy regeneracyjne nie są już tak sprawne jak u młodszych osób. Skóra jest mało uwodniona, a przez to traci elastyczność i staje się łatwo urażalna. Konieczne staje się codzienne stosowanie emolientów, by nie dopuścić do przesuszenia naskórka, które często u osób starszych daje objaw nasilonego świądu. Ważna jest także edukacja pacjentów i ich rodzin, by nie dopuszczały do utraty nawilżenia skóry. Mała ruchliwość, częste przebywanie w wymuszonej pozycji, stosowanie mydeł, prowadzi do uszkodzenia słabej bariery naskórkowej i może wikłać się bolesnymi pęknięciami i szczelinami, a nawet owrzodzeniami. Przewlekłe narażenie na czynniki zewnętrzne jak substancje drażniące czy stosowanie detergentów wynikłe m.in. z charakteru pracy może również prowadzić do zaburzenia bariery naskórkowej. Może dojść do rozwinięcia m.in. wyprysku ze zużycia. W takim przypadku wielkie znaczenie mają właśnie emolienty, których działanie jest nastawione na zapobieganie i redukcję podrażnienia wywołanego przez detergenty.

Warto nadmienić, że wśród emolientów wyróżnia się produkty typu „leave on”, które pozostają na skórze oraz typu „rinse off”, jak produkty myjące i olejki do kąpieli, które nadają się do spłukiwania i stanowią alternatywę dla popularnych mydeł. Stosowanie emolientów jest obecnie uważane za istotny element profilaktyki i terapii chorób skóry, równie ważny jak inne rodzaje leczenia specjalistycznego, z którym de facto są często łączone. Przerwa między aplikacją leku a emolientu wynosi 30 minut (w przypadku takrolimusu 60 minut) i mogą być stosowane w dowolnej kolejności. Regularna aplikacja emolientów zmniejsza bowiem zarówno ryzyko działań niepożądanych preparatów leczniczych, a także ich całkowite zużycie. Emolienty powinny być używane kilkakrotnie w ciągu dnia w odpowiedniej ilości, która wynosi 500 g na tydzień dla osoby dorosłej i około 150-200 g tygodniowo w przypadku dzieci.


Autor: „dr n. med. Małgorzata Marcinkiewicz”
specjalista dermatolog-wenerolog, ekspert w dziedzinie medycyny estetycznej, Klinika Projekt Skóra, Projektskora.pl

Inne artykuły tego autora

Poprzedni artykuł

Biotyna – magiczna substancja na wzmocnienie włosów i paznokci

Następny artykuł

Żylaki – objawy, profilaktyka, leczenie

Polecane dla Ciebie

Szkolenia