Maggie (Anne Hathaway) to dziarska i niezależna dziewczyna. Jest samotna, ale przekonana, że taki stan jej służy. Wszystko zmienia się jednak, gdy poznaje równie niezależnego Jamie’ego Randalla (Jake Gyllenhaal) – pełnego uroku faceta, który zdobywa nie tylko kobiety, ale i klientów, ponieważ jest przedstawicielem farmaceutycznym. Ani Maggie, ani Jamie nie chcą związku, ale uzależniają się od najmocniejszego narkotyku – miłości. I wcale nie mamy tu do czynienia z typową historią miłosną... – To opowieść o tym, jak pożądanie zamienia się w głębsze uczucie. Główni bohaterowie rozpaczliwie boją się miłości, ale ona zawsze zwycięża. Bronią się przed nią, ale i tak się w sobie zakochują. W końcu zaczynają rozumieć, że nie zwalczą uczucia – mówi reżyser filmu, Edward Zwick. Tematyka filmu zachwyciła odtwórców głównych ról. – Całkowite oddanie się drugiej osobie przeraża i wielu ludzi boi się miłości. Pielęgnowanie uczucia to trudna sprawa, ale warto się temu poświęcić – przyznaje Anne Hathaway. Jake Gyllenhaal dodaje z kolei: „Nawiązanie bliskiej relacji z drugim człowiekiem to trudna sprawa. Nasz film porusza ważne tematy, ale w ciepły komediowy sposób”.
„Miłość i inne używki” - reż. Edward Zwick. Występują: Anne Hathaway, Jake Gyllenhaal, Judy Greer. Dystrybutor: Imperial-Cinepix. Premiera: 11.02.2011.
Masło kontra margaryna
Od ballad do bleusa, czyli Garou jakiego nie znamy