autor: mgr farm. Maciej Karbowiak
specjalista w zakresie zarządzania i trade marketingu na rynku farmaceutycznym
Jak podkreślono we wnioskach: „(…) Zakupy online cieszą się pozytywną opinią badanych – wyraźnie dostrzegają oni korzyści z tej formy zakupu w porównaniu z kupowaniem offline. Wśród najważniejszych z nich wymieniają: wygodę (45 proc.), oszczędność czasu (39 proc.) i pieniędzy (35 proc.) oraz większy wybór dostępnych produktów niż w przypadku sklepów stacjonarnych (36 proc.). Zakupy w sieci są także postrzegane jako mało skomplikowane (35 proc.) i bezpieczne (12 proc.)”. Porównując ubiegłoroczny i tegoroczny profil socjo-demograficzny kupujących w sieci, ankieterzy zauważyli, że: „(…) zwiększyła się liczba nabywców w starszych grupach wiekowych, tj. 35-49 lat i 50+(…)”. Mając na uwadze powyższe, nie dziwi fakt, że przedsiębiorcy różnorodnych branż w wyścigu o konsumenta coraz częściej wykorzystują ten kanał dystrybucji, który staje się kluczem do osiągnięcia celów biznesowych. Motywem wejścia w e-dystrybucję jest przede wszystkim efektywność tego kanału sprzedaży oraz fakt, że zorganizowanie jej w „sieci” jest mniej kosztowne od otwarcia i utrzymania tradycyjnego modelu, stacjonarnego biznesu.
Należy pamiętać, że sprzedażą wysyłkową jest również ekspedycja towaru zamówionego telefonicznie, mailowo czy przez formularz kontaktowy. Co ważniejsze, wspomniany powyżej trend nie omija i sektora e-aptek, który rośnie bardzo wyraźnie wraz z całym rynkiem, a w miarę upływu czasu będzie przyspieszał, głównie ze względu na szybki przyrost grupy zainteresowanych oraz upowszechnienie się umiejętności wykorzystywania Internetu do dokonywania e-zakupów. Rynek aptek internetowych rośnie, powstają nowe e-apteki prowadzące sprzedaż wysyłkową, ale nie brakuje też takich przedsiębiorców, którzy nie podołali wiążącym się z tym obowiązkom. Uruchomienie i prowadzenie e-apteki daje możliwość zwiększenia poziomu sprzedaży w aptece, gdyż otwiera nowy kanał dystrybucji i umożliwia pozyskanie nowych klientów z obszaru kraju czy świata, ale stawia także duże wyzwanie dla przedsiębiorcy. Wymaga nie tylko fachowej wiedzy merytorycznej z zakresu obrotu „farmaceutykami”, ale i wiedzy e-commerce („e-commerce” to pojęcie dotyczące sprzedaży, produkcji, reklamy lub dystrybucji produktów i usług przez sieci teleinformatyczne, jaką jest Internet). Dlatego też wielu właścicieli aptek stacjonarnych zadaje sobie pytanie, czy otwierać aptekę internetową? A jeżeli już, to na co zwrócić szczególną uwagę przy podejmowaniu takiej decyzji?
Kwestia semantyki i kwestie formalne
Podejmując temat e-aptek, istotnym wydaje się wyjaśnienie kwestii związanych z używanymi pojęciami określającymi zakres tej działalności. Tak naprawdę często używane pojęcia, jak „apteka internetowa”, „e-apteka” czy „apteka online”, nie odzwierciedlają od strony formalnej rzeczywistych funkcji, które posiada apteka prowadząca swoją działalność w Internecie. Posługujemy się nimi dla ułatwienia. Pod powyższymi pojęciami kryje się najczęściej tradycyjna apteka stacjonarna, która dodatkowo rozszerza swoją działalność dystrybucyjną poprzez wykorzystanie sieci teleinformatycznej i prowadzi wysyłkową sprzedaż „produktów leczniczych” (wydawanych bez przepisu lekarza!) i spełniająca warunki obowiązującego w tym zakresie ustawodawstwa. Musimy pamiętać, że sprzedaż wysyłkowa produktów leczniczych podlega licznym obowiązkom i regulacjom prawnym.
Uwarunkowania prawne
Aptekarz chcący sprzedawać wysyłkowo zwykle otwiera klasyczny sklep internetowy, który jednak posiada liczne obwarowania prawne. Aktami normatywnymi, z którymi musimy zapoznać się szczegółowo, są:
Otwarcie e-apteki – na co jeszcze zwrócić szczególną uwagę?
Sprzedaż przez Internet wymusza na aptece dokonanie licznych zmian w jej funkcjonowaniu. Już tylko zapoznanie się z podstawowym aktem, tj. rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie wysyłkowej sprzedaży produktów leczniczych, powinno uzmysłowić nam, jak dalece idących przygotowań i zmian organizacyjnych wymaga rozpoczęcie dystrybucji online w prowadzonej przez nas aptece. Kluczowe zagadnienia, nad którymi musimy się pochylić, otwierając aptekę internetową, to:
1. Obowiązki prawne i informacyjne, które wynikają bezpośrednio z przytoczonych powyżej aktów normatywnych, w tym np. bardzo ważne, a często zapominane przez przedsiębiorców, zgłoszenie zamiaru prowadzenia sprzedaży wysyłkowej do właściwego WIF-u, nie później niż na 14 dni przed jej rozpoczęciem.
2. Opracowanie strategii funkcjonowania e-apteki w oparciu o analizę opłacalności inwestycji, w tym: wybór grupy docelowej, określenie wiodących kategorii asortymentowych i polityki cenowej oraz konkurencyjności.
3. Odpowiednie przygotowanie lokalu i personelu, zgodne z rozporządzeniem. Dodatkowo analiza personalna, ustalenie kompetencji merytorycznych i możliwości realizacji założeń strategii projektu, ewentualne dostosowanie/przeorganizowanie pracy personelu.
4. Zaplecze IT, które zapewni nam bezproblemowe funkcjonowanie e-apteki, a szczególnie:
6. Transport – podpisanie umowy z właściwą firmą kurierską zapewniającą warunki ustawowe, zawarte w rozporządzeniu; wdrożenie wewnętrznych procedur kontrolnych.
Jak zatem widać, zaistnienie naszej apteki on-line nie jest łatwym przedsięwzięciem. Wymaga nakładów czasu, pracy i środków. Pomimo tego, że powyżej wspomniane elementy zostały jedynie zasygnalizowane, a w przypadku realizacji zamierzenia wymagają szczegółowego dopracowania, myślę że znajdą się osoby, które będą zainteresowane realizacją przedsięwzięcia e-apteki, a powyższe rozważania potraktują jako wstęp do dalszych działań.
Jak zapanować nad stresem?
Struktura doskonałości, czyli zarządzanie jakością w aptece