Nauka

14.07.2014

6 minut

Żylaki – zawodowa choroba farmaceutów. Zapobiegaj i lecz bez obaw!

Czy można zapobiec żylakom?
Najbardziej skuteczna jest kompresjoterapia (leczenie uciskiem), czyli noszenie medycznych wyrobów uciskowych o stopniowanej kompresji. Nie każdy wyrób ma tę kompresję stopniowaną, ale tylko takie mają właściwości lecznicze i są skuteczne. Wyroby pończosznicze o stałej kompresji są przeznaczone dla osób zdrowych, które stosują je dla celów profilaktycznych, np. do podróżowania. Do leczenia i zapobiegania żylakom (np. gdy występują rodzinnie) musimy stosować wyroby medyczne. Prawidłowo dobrana pończocha uciskowa ma za zadanie usprawnić przepływ – odpływ żylny i chłonny w kończynie dolnej, wspomóc mechanizmy powodujące prawidłowe krążenie żylne i chłonne, spowodować większy przepływ krwi przez żyły układu głębokiego – przez co działać przeciwzakrzepowo, zmniejszyć lub usunąć dolegliwości związane z zaburzeniami żylnymi i zlikwidować obrzęk. Aby tak się stało, wyrób kompresyjny musi być dokładnie dobrany do każdego pacjenta.

Jak wybrać prawidłowe wyroby uciskowe? Na rynku jest ogromny wybór rajstop, podkolanówek i pończoch, jest wielu producentów. Które są wyrobami leczniczymi, a które nie?
Należy szukać informacji na opakowaniu, czy jest to produkt o stopniowanej kompresji. Jeśli nie ma takiej informacji, można to samemu sprawdzić. Gdy rozciągnie się taką podkolanówkę i spojrzy pod światło, widać sposób utkania. W miejscu, gdzie jest mocniejsza kompresja, tkanina jest grubsza. Czyli przy kostce, gdzie jest najmocniejsza kompresja powinna być najmocniejsza gęstość ściegów, które powoli powinny się rozjaśniać w kierunku pachwiny. Są też wyroby, które mają tylko odcinkowo stopniowaną kompresję, nie są według mnie najlepsze. Stopniowanie kompresji powinno być na całej długości. Niestety, dobre, lecznicze wyroby nie są tanie. Ja nie spotkałem się z podkolanówkami o stopniowanej kompresji w cenie poniżej 150 zł.

Czy poza kompresjoterapią zalecałby Pan inną profilaktykę?
Latem, szczególnie przy dużych upałach, zalecałbym leki z diosminą. Najlepsza jest postać otrzymywana syntetycznie. Preparaty ze zmikronizowaną diosminą wyizolowaną z owoców cytrusowych zawierają hesperdynę, która zmniejsza jej wchłanianie. Diosmina to flawonoid, który działa ochronnie na naczynia krwionośne oraz zwiększa tonus żylny. Zwiększa przepływ limfatyczny. Przywraca naczyniom włosowatym prawidłową przepuszczalność, dzięki czemu działa przeciwobrzękowo i przeciwkrwotocznie. Dawkuje się ją w zależności od masy ciała, osoby o dużej wadze powinny przyjmować 2000 mg dziennie, osoby o przeciętnej wadze 1000 mg na dobę. Często u moich pacjentów stosuję preparaty zawierające oxerutynę. Leki te stabilizują ścianę żylną, co prowadzi do zmniejszenia przepuszczalności naczyń i w konsekwencji do zmniejszenia obrzęku. Kobiety stosujące antykoncepcję hormonalną albo hormonalną terapię zastępczą powinny przyjmować profilaktycznie preparaty z kwasem acetylosalicylowym lub inne leki działające przeciwzakrzepowo. Szczególnie, gdy w rodzinie wystąpiły zakrzepy, trombofilia lub nadpłytkowość. Kwas acetylosalicylowy wykazuje działanie hamujące agregację płytek krwi. Podstawą mechanizmu działania kwasu acetylosalicylowego jest hamowanie aktywności cyklooksygenaz, enzymów biorących udział m.in. w syntezie tromboksanu z lipidów błon komórkowych. Tromboksan stymuluje agregację płytek krwi oraz skurcz naczyń krwionośnych (co może przyczyniać się do powstawania zakrzepów i zatorów). Kwas acetylosalicylowy stosowany w małych dawkach (zwykle 75-150 mg na dobę) hamuje aktywność płytkowej COX-1. Prowadzi to do zahamowania syntezy tromboksanu, zmniejszenia zdolności płytek do agregacji i hamowania zależnego od tromboksanu skurczu naczyń. Leki te oczywiście nie leczą żylaków, ale mają korzystny wpływ na mikrokrążenie. Poza tym konieczny jest ruch, najlepiej chodzenie, np. Nordick Walking, który wymusza głębokie oddechy, jednostajne poruszanie się. Nie zalecam jeżdżenia na rowerze, szczególnie po pagórkowatym terenie, zbyt duży wysiłek i wstrzymywanie oddechu podczas naciskania pedałów działa niekorzystnie na zmienione chorobowo żyły kończyn dolnych. Oczywiście ruch na świeżym powietrzu nie zawsze jest możliwy, dlatego w pracy warto jak najczęściej podnosić się na palcach, unosić wysoko pięty napinając łydki i energicznie je opuszczać. Podczas długotrwałego siedzenia nie należy trzymać kolan zagiętych tylko starać się, aby nogi były wyprostowane, warto wykonywać w tym czasie ruchy stóp. Powinno to wejść po pewnym czasie w nawyk. W czasie upałów kapitalną metodą jest schłodzenie nóg zimną wodą, szczególnie przy zwiększonych fizjologicznych obrzękach. Zimna woda powoduje obkurczanie mikrokrążenia.

Wiele osób odkłada operację żylaków, bo wiąże się to ze znieczuleniem i długą rehabilitacją...
Pacjenci, którzy się boją, mają zapewne na myśli tradycyjny zabieg. Nie jest to jednak jedyna metoda leczenia żylaków. Jest najbardziej znana, ponieważ jest to jedyna metoda refundowana przez NFZ. Prawdą jest, że wymaga znieczulenia i miesięcznej rekonwalescencji, po 2 tygodniach dopiero zdejmuje się szwy. Długo goją się też krwiaki. Przy niepowikłanych żylakach rekomendowałbym zabiegi nieoperacyjne i niewymagające leżenia w szpitalu. Zabiegi tego typu dzielimy na dwie grupy:

- wymagające znieczulenia wzdłuż zamykanej żyły głównej: laseroterapia (metoda wysokotemperaturowa) oraz leczenie falami wysokiej częstotliwości (metoda niskotemperaturowa);

- niewymagające znieczulenia wzdłuż zamykanej żyły głównej: skleroterapia piankowa (echoskleroterapia). Tą metodą zamyka się wszystkie żyły łącznie z głównymi pniami żyły odpiszczelowej i żyły odstrzałkowej. Polega na podawaniu do żył, pod kontrolą Dopplera, pianki sklerotyzującej. Pianki nie można wstrzykiwać na ślepo, trzeba ją bardzo kontrolować, a jest to możliwe tylko przy pomocy Dopplera. Spienioną mieszaninę sklerotyzującą podaje się do głównych pni w pierwszej kolejności i schodząc wzdłuż zamyka się powoli mniejsze żyły. Pianka ma przewagę nad płynami, ponieważ świetnie ją widać w USG. Po zabiegu, który trwa 10 minut, zakłada się opatrunek uciskowy i pończochę uciskową o drugiej fazie ucisku. Po zabiegu pacjent idzie do domu. Nie wymaga on hospitalizacji ani długotrwałego zwolnienia. Zwyczajowo wystawiamy tygodniowe zwolnienie lekarskie, ale nie wszyscy pacjenci z tego korzystają i normalnie chodzą do pracy.

Które metody leczenia żylaków są według Pana najlepsze?
Najkosztowniejsze są dwie pierwsze, ale ja nie widzę żadnych przewag nad skleroterapią piankową. Jest najprostsza i w tej chwili najbardziej popularna na świecie.

Dziękuję za rozmowę. Postęp medycyny sprawił, że nie ma czego się bać i zwlekać z leczeniem żylaków. Oczywiście, jeśli na profilaktykę jest już za późno.


Autor: „Łukasz Kuźmiński”
redaktor naczelny „Farmacji Praktycznej”

Inne artykuły tego autora

Poprzedni artykuł

Łysienie u kobiet – mit czy tabu

Następny artykuł

Czynniki psychiczne w powstawaniu i przebiegu chorób dermatologicznych

Polecane dla Ciebie

Szkolenia