Opieka farmaceutyczna

30.05.2014

4 minuty

Dieta na płodność

autorka: Justyna Marszałkowska-Jakubik
dietetyk medyczny, www.e-prolinea.pl

ON

Mężczyźni nie powinni stronić od tłuszczy! Rzecz jasna, nie od wszystkich. Panowie powinni sięgać po roślinne tłuszcze nienasycone, które wpływają korzystnie na cały organizm. Niedobór kwasów tłuszczowych z grupy omega-3 obniża żywotność i ruchliwość plemników. Dlatego bardzo ważnym składnikiem codziennej diety powinny być wysokiej jakości tłuszcze bogate w ten związek – a zatem panowie powinni jak najczęściej zjadać tłuste ryby morskie i orzechy włoskie. Oleje roślinne np. rzepakowy czy oliwa, pestki, orzechy, kiełki zbóż, jajka, rośliny strączkowe, to doskonałe źródła witaminy E, która m.in. wpływa na jakość plemników. Witamina ta jest także bardzo silnym antyoksydantem niwelującym skutki działania wolnych rodników. Witamina A działa podobnie – wpływa na ilość i ruchliwość plemników – warto zatem zadbać o odpowiednią podaż tłustego i półtłustego nabiału i serów żółtych. Nie należyżałować sobie pomarańczowych i zielonych warzyw i owoców: marchwi, dyni, szpinaku, mango czy brzoskwiń.

Koenzym Q10 jest niezbędny dla prawidłowej jakości spermy. Zwiększa liczbę plemników o prawidłowym ruchu oraz poprawia zdolność zapładniającą nasienia. Najlepszym źródłem koenzymu Q10 są mięso i tłuste ryby.

L-karnityna to kolejny sprzymierzeniec w walce o dziecko! Zarówno pokarmy, jak i preparat bogaty w ten aminokwas wpływają na zwiększenie się liczby plemników w spermie oraz zwiększają ich ruchliwość. L-karnitynę znajdziemy w mięsie – dziczyzna, wołowina, wieprzowina, królik oraz w mniejszym stopniu w drobiu i rybach.

Selen to kolejny pierwiastek istotny przede wszystkim dla mężczyzn w wieku rozrodczym. Pierwiastek ten w ogromnej mierze wpływa na męską potencję oraz na stan gruczołu krokowego. Warto więc wzbogać swoją dietę o ryby morskie, awokado orzechy brazylijskie i czosnek.

 ONA

W przypadku kobiet szczególne miejsce zajmuje witamina B12, która wpływa na zwiększenie grubości błony śluzowej macicy, co zwiększa szansę na zagnieżdżenie zarodka, później natomiast zmniejsza ryzyko poronienia. W tym celu nasze pacjentki starające się o dziecko powinny zaprzyjaźnić się z takimi produktami jak śledzie, kiełki czy drożdże.

Mangan reguluje cykl owulacyjny oraz wspomaga gospodarkę hormonalną. Ułatwia zagnieżdżenie się zarodka. Znajdziemy go w orzechach, pełnoziarnistych produktach zbożowych, gorzkiej czekoladzie oraz warzywach strączkowych.

Cynk jest istotny i dla niej i dla niego – jego niedobór zmniejsza poziom testosteronu, a u kobiet rozregulowuje cykl miesiączkowy. Dieta bogata w ten minerał zdecydowanie ułatwia zajście w ciążę. Można więc przekazać parze pacjentów, że powinni wspólnie chrupać pestki dyni, słonecznika czy fistaszki, a na obiad przynajmniej trzy razy w tygodniu jeść ryby morskie oraz rośliny strączkowe! Dobrym źródłem cynku jest także mięso, wątróbka, jaja, produkty zbożowe – kasza gryczana, pieczywo razowe.

Witamina C, to przede wszystkim istotny przeciwutleniacz, wspomaga wchłanianie wielu minerałów i m.in. żelaza. Bardzo powszechnie występuje w wielu produktach, jednak jest bardzo nietrwałą witaminą. Znajduje się w owocach dzikiej róży, jagodach, czarnej porzeczce, owocach cytrusowych, truskawkach, papryce i natce pietruszki.

Kwas foliowy powoduje wzrost liczby dojrzewających komórek jajowych, jego niedobór niedobór może obniżyć objętość nasienia oraz ruchliwość plemników. Naturalnym jego źródłem są warzywa i owoce oraz produkty zbożowe: szpinak, brokuły, pomarańcze, wątróbka, mięso, ryby, fermentowane napoje mleczne, żółte sery.

O czym jeszcze warto pamiętać?

Posiłki powinny być przyprawione świeżymi ziołami, zapomnij o kostkach rosołowych. Warto zacząć używać w kuchni kolendry, tymianku, kolorowego pieprzu, gałki muszkatołowej czy imbiru.

Za to w ogóle powinno się wyeliminować z diety alkohol, który obniża poziom testosteronu i zmniejsza ruchliwość plemników oraz utrudnia zagnieżdżenie się plemnika w komórce jajowej. Starający się o dziecko pacjenci powinni zapomnieć też o coli, daniach fast food, mocnej kawie i herbacie. I najważniejsze – odstawić papierosy!


Autor: „Redakcja”

Inne artykuły tego autora

Poprzedni artykuł

Zgaga – incydent czy problem przewlekły

Następny artykuł

Stan wiedzy o anafilaksji – zatrważający wynik badania dotyczącego wiedzy mieszkańców Polski

Polecane dla Ciebie

Szkolenia