PNRL w stanowisku ws. projektu rozporządzenia MZ ws. recept, podkreśla, że „konsekwentnie oczekuje realizacji postulatów środowiska lekarskiego w zakresie zniesienia obowiązku oznaczania poziomu odpłatności na recepcie”. Jak podkreśla, wprowadzona elektroniczna postać recepty nie zniosła tego obowiązku, ani związanej z nim odpowiedzialności finansowej osób wystawiających recepty.
„Postulat ten, pomimo że nie może zostać uwzględniony w opiniowanym akcie prawnym, gdyż wymaga zmian ustawowych, to z racji jego wagi dla środowiska lekarskiego musi zostać przypomniany” – wskazuje samorząd lekarski.
Prezydium NRL za „nadmierny” uznało przewidziany w treści przepisu § 3 ust. 2 projektu wymóg nanoszenia w formie nadruku lub pieczątki na receptę wystawianą w postaci papierowej danych, o których mowa w art. 96a ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy Prawo farmaceutycznej, tj. danych dotyczących podmiotu, w którym wystawiono receptę lub osoby, która wystawiła receptę pro auctore albo receptę pro familiae oraz danych dotyczących osoby wystawiającej receptę albo odpis recepty. Według NRL, wystarczającym wymogiem jest przewidziany w treści § 3 ust. 1 projektu wymóg zamieszczenia tych danych w sposób czytelny, trwały oraz niebudzący zastrzeżeń, co do autentyczności recepty.
„Nie każda recepta papierowa z naniesionymi odręcznie ww. danymi jest receptą nieczytelną” – zaznacza NRL i ocenia, że projektowane zapisy rozporządzenia sprawią, że recepta taka, pomimo prawidłowości i czytelności naniesionych danych, nie będzie wystawiona zgodnie z rozporządzeniem, co będzie mogło skutkować problemem z jej realizacją.
źródło: Politykazdrowotna.com
Program opieki z pulsoksymetrami dostępny dla każdego zakażonego
COVID-19: nowa akcja informacyjna