Raporty i sondy

03.11.2025

9 minut

RAPORT: Zanieczyszczenie światłem i jego negatywny wpływ na zdrowie

Nowość!

Skrót informacji

Szkodzi ludziom, przyrodzie i jest marnowaniem energii. Zanieczyszczenie światłem, o którym mowa, coraz częściej zaczyna być dostrzegane przez ekspertów, choć świadomość społeczna problemu jest nadal znikoma. Tymczasem nadmiar światła w nocy wywiera negatywny wpływ nie tylko na zwierzęta i rośliny czy utrudnia obserwacje astronomiczne. Ma również bezpośrednie przełożenie na zdrowie i samopoczucie człowieka.

Konsekwencje postępu gospodarczego

„Zanieczyszczenie światłem w praktyce oznacza nadmierną, niepotrzebną emisję światła w środowisku nocnym. Obecność emitowanego przez człowieka światła w nocy zakłóca naturalny cykl noc-dzień, a to ma wpływ m.in. na nasze zdrowie” – tłumaczy w rozmowie z Polską Agencją Prasową dr Grzegorz Iwanicki z Katedry Geografii Społeczno-Ekonomicznej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Jak dodaje, szkodliwość „zaśmiecania” światłem dla ludzi potwierdzają liczne badania i obserwacje naukowców.

Polska, podobnie jak wiele innych wysoko rozwiniętych gospodarczo krajów, zmaga się z narastającym problemem zanieczyszczenia światłem, które w najprostszy sposób można zdefiniować jako nadmiar nocnego oświetlenia, wygenerowanego przez sztuczne źródła (np. lampy, banery reklamowe).

Pod koniec 2023 r. opublikowany został pierwszy obszerny raport dotyczący skali problemu zanieczyszczenia światłem w Polsce. Publikacja Light Pollution Think Tank[1] ostrzega przed ujemnym wpływem na zdrowie nadmiernego oświetlenia oraz nawołuje do podjęcia odpowiednich kroków prawnych w tej kwestii. Ze skutkami tego rodzaju zanieczyszczenia mierzą się już nie tylko mieszkańcy dużych miast, ale właściwie prawie całego obszaru naszego kraju.

Jak donosi Zarząd Infrastruktury Wodnej w Krakowie[2], głównymi przyczynami takiego stanu są przede wszystkim intensywnie postępująca urbanizacja oraz bardzo szybki rozwój technologiczny. Przyczyniają się one do coraz częstszego, niekontrolowanego rozprzestrzeniania się sztucznego światła w otoczeniu. Szczególnie widoczne jest to w obszarach miejskich, miejsko-przemysłowych i przemysłowych, gdzie witryny sklepowe, latarnie uliczne itp. świecą nieprzerwanie przez całą noc. Chociaż dla wielu jasne i kolorowe oświetlenie może wydawać się atrakcyjne, a w niektórych przypadkach wręcz stanowić symbol rozwoju i postępu gospodarczego, to pociąga ono za sobą wielorakie konsekwencje, zarówno dla zdrowia ludzkiego, jak i kondycji ekosystemów przyrodniczych[3].

Według ostatnich badań, z wykorzystaniem danych satelitarnych, w Polsce nie ma już miejsca, gdzie nie byłoby zanieczyszczenia światłem. „Nawet tam, gdzie niebo jest najciemniejsze, czyli w Bieszczadach, mimo że w zenicie jest naturalnie ciemne, to im bliżej horyzontu, tym bardziej jest zanieczyszczone światłem. Gdyby chcieć zrobić profesjonalne zdjęcie nieba z zarejestrowanym horyzontem dookoła, to w Polsce już nie znajdziemy miejsca, gdzie na takim zdjęciu nie byłoby łun światła znad okolicznych miejscowości” – tłumaczy dr Iwanicki.

Do zanieczyszczania światłem przyczynia się także rodzaj lamp, które oprócz drogi, pobocza i chodnika oświetlają okoliczne pola czy domy. Przykładem najmniej efektywnych są lampy w kształcie kul, popularne w wielu parkach w Polsce, z których wiele także świeci niepotrzebnie „w koronach drzew”. „Niestety 60 procent energii elektrycznej tego światła, które emitują, jest marnotrawione” – zaznacza dr Iwanicki.

Wpływ nadmiaru światła na ludzkie zdrowie

Zaśmiecanie światłem szkodzi człowiekowi, którego organizm podlega naturalnym cyklom noc-dzień. Gdy te cykle są zaburzone, rozregulowuje się wewnętrzny zegar biologiczny, co powoduje zaburzenia gospodarki hormonalnej. „Jest już dowiedzione naukowo, że część chorób cywilizacyjnych to skutek „kąpania się” w świetle w porze nocnej, gdy powinniśmy już przechodzić na tryb odpoczynku, ale siedzimy np. przed telewizorem czy komputerem. Chodzi o to, żeby nasze receptory, które reagują na zmiany światła, nawet gdy mamy zamknięte oczy, nie były w porze nocnej „bombardowane” światłem, zwłaszcza tym o chłodnej barwie, białej i niebieskiej” – podkreśla ekspert.

Zaśmiecanie światłem to też np. sytuacja, gdy latarnia uliczna świeci nam prosto w okno sypialni. Iwanicki powiedział, że wielu lekarzy zaleca dbanie o higienę snu, a to oznacza nie tylko wydłużenie snu z 5-6 godzin do 7-8, ale również zadbanie o zasłonięcie okien, niewłączanie ekranów telewizora i telefonu na godzinę przed snem, odcięcie od światła. „My to, że się nie wysypiamy i jesteśmy zmęczeni, zrzucamy na karb zbyt wielu obowiązków i pracy. Może się jednak okazać, że po prostu mamy rozregulowaną gospodarkę hormonalną i nawet jeśli śpimy, to nie pełnym, głębokim snem” – dodał.

Wpływ zanieczyszczenia światłem na organizmy żywe z roku na rok staje się coraz bardziej widoczny. Jak wspomniano, organizm człowieka posiada rytm dobowy regulowany poprzez hormony, w tym melatoninę, dzięki której jest on w stanie spać oraz aktywować nocne procesy naprawcze. Nadmierna ekspozycja na jasne sztuczne światło hamuje produkcję melatoniny, w konsekwencji prowadząc do pogorszenia jakości snu, trudności z zasypianiem, a w niektórych przypadkach nawet do bezsenności. Osoby narażone na długotrwałą ekspozycję (np. pracujące regularnie w nocy) wykazują większą podatność na problemy zdrowotne w postaci nadwagi, cukrzycy typu 2, zaburzeń metabolicznych i hormonalnych[2].

Do pozostałych negatywnych skutków nadmiernego oświetlenia nocnego zalicza się również długotrwały stres, zmęczenie oraz osłabienie pracy układu odpornościowego – przykładem czego jest Finlandia, w której odnotowano zwiększenie liczby zachorowań na depresję. Wiele osób sugerowało, że to właśnie nieprzerwany okres ciemności jest dla człowieka najbardziej stresującym czasem, okazało się jednak, że jest dokładnie odwrotnie. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Dr Helinę H. Hakko szczyt zachorowalności przypadał na miesiące od maja do czerwca, podczas których na północy występowało zjawisko dnia polarnego, oraz obniżał się w miesiącach od grudnia do marca[4]. Badania te zostały dodatkowo potwierdzone danymi statystycznymi z wieloletnich obserwacji.

Konieczne regulacje prawne

Według ekspertów świadomość problemu zanieczyszczenia światłem jest wciąż niewielka.

„My raczej kojarzymy światło z cywilizacją, z rozwojem, z bezpieczeństwem, a to nie jest tak do końca. Ludzie nie są świadomi tych różnych konsekwencji, tj. wpływu na ekosystemy, na zdrowie, na marnowanie energii elektrycznej, która przecież kosztuje” – wyjaśnił dr Iwanicki. Jego zdaniem brakuje w Polsce regulacji prawnych w tym zakresie. Istnieją one już w innych krajach, m.in. we Francji, Słowenii. Dotyczą np. montowania w oświetleniu ulicznym takich opraw, które kierują światło tylko w dół, obejmują też normy natężenia światła (aby nie było zbyt silne) albo normy barwy światła. „Montowane są energooszczędne oprawy LED, ale muszą one mieć temperaturę barwową bliską światłu żółtemu, a w niektórych przypadkach tzw. bursztynowemu” – dodaje ekspert.

raport-zanieczyszczenie-swiatlem_infografika

Podkreśla, że w polskim prawodawstwie nie ma definicji zanieczyszczenia światłem. W przypadku oświetlenia ulicznego są ustalone minima, dla zapewnienia bezpieczeństwa na drodze, ale określone w fakultatywnej, tzw. normie technicznej, wartości są często nieadekwatne i w dodatku brakuje instytucji, które by te wartości monitorowały. Według Iwanickiego jednym obecnie narzędziem prawnym, jakie można w praktyce z sukcesem wykorzystać, może być uchwała krajobrazowa, którą może uchwalić gmina i w której mogą być określone maksymalne wartości np. iluminacji billboardów, oświetlenia ścian, budynków.

„Każdy z nas sam może zadbać o minimalizowanie skutków zaśmiecania światłem i na przykład zasłaniać okna w sypialni nocą czy zlikwidować lub skierować w dół światło, które jest zbyt silne, a które mamy na swojej posesji. Można też zmienić je na model z czujnikiem ruchu, żeby nie świeciło się przez całą noc, tylko wtedy, gdy jest potrzebne. Szczegółowe wytyczne można znaleźć na stronach organizacji zajmujących się ochroną ciemnego nieba i minimalizacją skutków zanieczyszczenia światłem” – przyznaje Iwanicki.

***

Ogranicz emisję niebieskiego światła!

dr n. med. Małgorzata Iwanejko
Wrocławskie Centrum Okulistyczne

Niebieskie światło emitowane przez ekrany urządzeń cyfrowych jest czynnikiem, który negatywnie oddziałuje na wzrok. Według literatury największe negatywne zmiany w siatkówce prowadzące do uszkodzenia komórek siatkówki w szczególności fotoreceptorów wywołuje długość fali od 415-455 nm. Badania pokazują, że długotrwała ekspozycja na światło niebieskie może prowadzić do degeneracji siatkówki, prowokować zwyrodnienia plamki żółtej i prowadzić do trwałego obniżenia ostrości widzenia. Wydaje się zatem zasadnym włączenie funkcji filtra niebieskiego podczas korzystania z ekranów urządzeń cyfrowych.

W grupie ryzyka wystąpienia syndromu zmęczenia komputerowego są więc przede wszystkim osoby pracujące wiele godzin z komputerem. Niestety wiele godzin przed ekranami cyfrowymi spędzają dzieci i młodzież, które są najbardziej narażone na negatywny wpływ światła niebieskiego. Zaleca się zatem ograniczyć do niezbędnego minimum ich aktywność przy ekranach urządzeń cyfrowych poza nauczaniem online. Warto także wprowadzić i utrwalić codzienne nawyki, takie jak robienie sobie choć na chwilę przerw od urządzeń cyfrowych. Zaleca się przerwy co pół godziny i patrzenie na przedmiot oddalony o minimum sześć metrów przez 20-30 sekund lub przerwy co godzinę po 5 minut i patrzenie w dal. Należy zwrócić uwagę na ustawienie monitora, który powinien znajdować się na linii oczu w odległości ok. 50-70 cm najlepiej tyłem do źródła światła oraz właściwą postawę ciała przyjmowaną podczas wielogodzinnej pracy przed ekranem komputerowym.

Piśmiennictwo:
1. Rosenfield M, Computer vision syndrome: a review of ocular causes and potential treatments. Ophthalmic Physiol Opt. 2011 Sep;31(5):502-15. doi: 10.1111/j.1475-1313.2011.00834.x. Epub 2011 Apr 12.
2. Bogdănici CM, Săndulache DE, Nechita CA. Eyesight quality and Computer Vision Syndrome. Rom J Ophthalmol. 2017 Apr-Jun;61(2):112-116.

3. Goździewska E, Kaźmierczak K, Malukiewicz G, Niebieskie światło – potencjalne zagrożenie dla wzroku. Okulistyka 2/2018 (Rok XXI).


Autor: Łukasz Kuźmiński
redaktor naczelny „Farmacji Praktycznej”

Inne artykuły tego autora

W artykule wykorzystano materiały Polskiej Agencji Prasowej (PAP)

Piśmiennictwo:
1. https://lptt.org.pl/
2. https://ziw.krakow.pl/aktualnosci/zanieczyszczenie-swiatlem-a-zdrowie-czlowieka-niewidzialne-zagrozenie/10689/
3. Krzysztof Sala (2020). Zanieczyszczenie świetlne. Zagrożenia i sposoby jego ograniczania.
4. Helinä Hakko (2002). Use of Statistical Techniques in Studies of Suicide Seasonality, 1970 to 1997

Masz jeszcze
,
aby grać o nagrodę w tej edycji!
Sprawdź, w jakich aktywnościach
możesz jeszcze wziąć udział:
Masz jeszcze , aby grać o nagrodę w tej edycji! Sprawdź, w jakich aktywnościach możesz jeszcze wziąć udział:

Następny artykuł

Mikołaj Konstanty: Ważne, by farmaceuta odnalazł się w systemie, a system odnalazł farmaceutę (WYWIAD)

Polecane dla Ciebie

Szkolenia