Groty solne to przeważnie niewielkie pomieszczenia wyłożone blokami solnymi. Zamontowane odpowiednio systemy podgrzewania i przedmuchiwania słonych murów sprawiają, że sól paruje, jonizując ujemnie powietrze oraz nasycając je cennymi dla zdrowia biopierwiastkami.
– W naszej grocie solnej z sufitu zwisają solne stalaktyty, a podłoga jest wysypana solą i wygląda jak solna plaża, sól pochodzi z Bochni, Kłodawy i Morza Martwego – opowiada Małgorzata Błachut, właścicelka groty solnej w Ustroniu. Ale, jak mówi, w grotach może być też użyta sól z Morza Czarnego lub Bałtyckiego czy kopalni soli.
Dla kogo?
Seanse w grocie solnej tak naprawdę są zalecane wszystkim bez względu na wiek, a w szczególności osobom starszym, dzieciom i osobom, które cierpią na
– Nie polecamy takich seansów osobom chorym na gruźlicę, nerki oraz mającym nadczynność tarczycy i nowotwory, bowiem wysokie stężenie soli zaostrza i przyspiesza rozwój tych chorób - mówi Małgorzata Błachut. – Ponadto, z uwagi na to, że jest to pomieszczenie niewielkie, nie polecam wizyty w grocie osobom mającym klaustrofobię – kontynuuje pani Małgorzata.
Co wdychamy?
W grocie panuje specyficzny mikroklimat cechujący się wyjątkową czystością bakteriologiczną, a powietrze nasycone jest minerałami i mikroelementami. Poza korzystną dla człowieka ujemną jonizacją powietrze w grocie zawiera:
Temperatura we wnętrzu utrzymywana jest na stałym poziomie 23-24 st. C, natomiast wilgotność nie przekracza nigdy 45 proc. Jeden seans w grocie solnej działa tak jak jeden dzień nad morzem. Trwa około 45 minut i powinien przebiegać w spokoju i skupieniu.
– Ważne jest, aby sobie nie przeszkadzać, ani nie rozpraszać innych. W trakcie seansu puszczana jest muzyka relaksacyjna. Stosujemy koloroterapię – kolorowe iluminacje świetlne, które działają uspokajająco i relaksująco. Stąd wiztyty w takiej grocie zalecane są osobom znerwicowanym, przepracowanym, żyjącym w stresie i napięciu – opowiada Małgorzata Błachut.
Pomyślano także o dzieciach, szczególnie tych często chorujących na infekcje górnych dróg oddechowych. Specjalnie dla nich organizowane są oddzielne seanse, podczas których maluchy mogą się bawić w soli tak jak w piaskownicy, łącząc przyjemne z pożytecznym. – Na ten czas grota zamienia się w bajkowy, kolorowy świat – mówi pani Małgorzata. Specjalne seanse są organizowane także dla kobiet w ciąży – obowiązkowo po wcześniejszej konsultacji z lekarzem.
Aby terapia była skuteczna, koniecznych jest co najmniej pięć seansów nawet codziennie lub co drugi dzień, dopiero wtedy poczujemy dobroczynny wpływ jodu i związków zawartych w soli. Do groty solnej możemy pójść też czysto rekreacyjnie, co prawda to nie to samo, co spacer nad morzem, ale warto tu wstąpić po ciężkim i pracowitym dniu. Koszt to zwykle ok. 15 zł za seans.
Sztuka zarabiania
Zabawy naszego dzieciństwa