Stan epidemii zastąpił stan zagrożenia epidemicznego

 3 minuty

test-na-covid-w-dloni-lekarki

Od dzisiaj, tj. od 16.05 br., stan epidemii w Polsce został przekształcony w stan zagrożenia epidemicznego – informuje Politykazdrowotna.com. Decyzja ta niesie za sobą szereg zmian, jednak nie oznacza końca zagrożenia dla zdrowia.

Ze stanu epidemii w stan zagrożenia epidemicznego

Sytuacja epidemiczna w Polsce uspokoiła się. Jak informuje resort zdrowia, średnia liczba zakażeń z ostatniego tygodnia wyniosła 431. Była niższa o 18 proc. porównując z danymi z tygodnia, w którym był długi weekend. Do lekarzy POZ zgłasza się coraz mniej osób z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. W ostatnim tygodniu w Polsce wykonano nieco ponad 60 tys. testów, a jeszcze 3 tygodnie temu wykonywano ich o połowę więcej. Obecnie hospitalizowanych jest 768 pacjentów. Miesiąc temu było ich dwa razy tyle.

Wyniki danych epidemicznych i ich analiza pozwoliła Ministerstwu Zdrowia przekształcić stan epidemii w stan zagrożenia epidemicznego. Szef resortu podkreśla jednak, że nie oznacza to zniesienia epidemii, a zagrożenie dla zdrowia jest dalej realne.

„Od dziś w Polsce nie mamy stanu epidemii, ale stan zagrożenia epidemicznego. Spada liczba zakażeń, maleje liczba hospitalizowanych pacjentów. Mamy szczepionki i leki a odporność populacyjna to ok. 95 proc. Pamiętajmy jednak, że COVID-19 nie zniknął, ale pozostaje z nami” – tłumaczy minister Adam Niedzielski.

Na czym polega stan zagrożenia epidemicznego?

Stan zagrożenia epidemicznego to pojęcie prawne, które oznacza, że może wystąpić niepokojąca sytuacja epidemiologiczna. Utrzymując ten stan rządzący mogą dalej wprowadzać restrykcje i limity. Pozwala on również, jak podkreślał Minister Zdrowia Adam Niedzielski, utrzymać gotowość legislacyjną do szybkiego wprowadzania rozwiązań, mających zabezpieczyć zdrowie publiczne. Jednak w stanie zagrożenia epidemicznego nie można polecić personelowi medycznemu podejmowania wszelkich działań z zakresu zwalczania epidemii.

Zakończenie stanu epidemii nie oznacza też zmian w niektórych przepisach prawa pracy, ponieważ takie kwestie jak polecenie pracy zdalnej reguluje specustawa covidowa. Na mocy jej przepisów pracodawca zarówno w okresie obowiązywania stanu epidemii COVID-19, jak i stanu zagrożenia epidemicznego, oraz w okresie trzech miesięcy po ich odwołaniu, może skierować pracownika na home office.

Przeczytaj również:

Od 16 maja br. stan epidemii zostaje zniesiony

Szczepienia dla medyków pozostają obowiązkowe

źródło: Politykazdrowotna.com