Od 16 maja br. stan epidemii zostaje zniesiony

 3 minuty

Z dniem 16 maja br. przechodzimy ze stanu epidemii w stan zagrożenia epidemicznego – poinformował Minister Zdrowia, Adam Niedzielski, o czym donosi serwis Politykazdrowotna.com. Szef resortu dodał jednak, że nie oznacza to końca epidemii.

Stan zagrożenia epidemicznego

Jak informuje Politykazdrowotna.com, decyzja ta uzasadniona jest spadkiem liczby zakażeń wirusem SARS-CoV-2 oraz spadkiem hospitalizacji z powodu COVID-19.

„Sytuacja rozwija się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Średnia dzienna liczba zakażeń jest poniżej 1000. Również w szpitalnictwie poziom hospitalizacji spada i wynosi obecnie około tysiąca pacjentów” – mówił Adam Niedzielski. „Lekarze informują, że to już nie są takie ciężkie przypadki, jak były odnotowywane w przypadku wariantu delta. Pacjenci mają mniej zajęte płuca chorobowo, a hospitalizacje są o wiele krótsze” – dodał.

To nie koniec epidemii

Minister tłumaczył, że w obecnej chwili nie ma żadnej alarmowej mutacji, która by była tak zakaźna, jak poprzednie. Między innymi dlatego liczba nowych przypadków zachorowań spada. Jak jednak podkreślił, przejście w stan zagrożenia epidemicznego nie oznacza, że zagrożenie chorobą COVID-19 zniknęło.

„To nie jest żadne zniesienie epidemii, tylko przełączenie czerwonego światła, które się świeciło od 2 lat na światło pomarańczowe, pokazujące, że sytuacja jest lepsza, ale wymaga monitorowania. Cały czas monitorujemy, czy pojawiają się nowe przypadki” – tłumaczył szef resortu zdrowia.

Przejście w stan endemii

Według Ministra Zdrowia, Adama Niedzielskiego, jeśli tak niska liczba nowych zachorowań i hospitalizacji będzie się utrzymywać, niedługo epidemia COVID-19 zamieni się w endemię. Jest to stan występowania określonego zachorowania na danym obszarze w liczbie utrzymującej się na określonym poziomie przez wiele lat.

Jak dodał Grzegorz Juszczyk, Dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, jeśli COVID-19 zacznie być traktowany jak choroba endemiczna, będzie nadal wymagał monitorowania, tak samo jak monitorowane są inne choroby endemiczne, np. grypa.

Minister Zdrowia tłumaczył, że stan zagrożenia epidemicznego pozwala utrzymać gotowość legislacyjną do szybkiego wprowadzania rozwiązań, mających zabezpieczyć zdrowie publiczne. Oznacza on również, że od 16 maja br. nie będą się już odbywały zdalne posiedzenia Sejmu i komisji sejmowych. W mocy zostaną utrzymane takie obostrzenia, jak noszenie maseczek w placówkach medycznych czy aptekach.

źródło: Politykazdrowotna.com