Skrót informacji
Wraz z postępem cywilizacyjno-społecznym warunki życia większości ludzi na świecie uległy znacznej poprawie. Jednak postęp ten obok niewątpliwych korzyści niesie również negatywnie konsekwencje związane ze wzrostem częstości występowania niektórych zaburzeń psychicznych. Jako jeden z czynników ryzyka wskazuje się nieprawidłowy sposób żywienia.
Wśród najczęściej diagnozowanych zaburzeń psychicznych wymienia się obecnie zaburzenia depresyjne i lękowe. Depresja jest chorobą wielopoziomową, która istotnie wpływa na jakość życia człowieka, często uniemożliwiając mu prawidłowe funkcjonowanie na co dzień. Obecnie wskaźnik chorobowości depresji jest wysoki. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że może dotyczyć ona blisko 4% światowej populacji.[1] Choroba ta częściej dotyka kobiety i jest skorelowana z wiekiem. Z danych krajowych wynika, że rokrocznie zwiększa się liczba Polaków realizujących recepty na leki przeciwdepresyjne.[3]
Z perspektywy zdrowia publicznego podkreśla się rolę modyfikowalnych czynników środowiskowych sprzyjających powstawaniu depresji. Wiążą się one z dynamicznym rozwojem społeczeństwa i gospodarki, zwiększonymi oczekiwaniami społecznymi, ambicjami, skróceniem czasu trwania snu, brakiem aktywności fizycznej i narażeniem na permanentny stres. Zwraca się również uwagę na wadliwy sposób żywienia jako jeden z czynników istotnie zwiększających ryzyko pojawienia się depresji.[2]
Ze względu na fakt, że w literaturze przedmiotu niewiele jest badań oceniających zależność pomiędzy żywieniem a występowaniem zaburzeń psychicznych, grupa amerykańskich naukowców zgromadziła wyniki badań, w których respondentów podzielono na trzy grupy różniące się stopniem nasilenia zaburzeń psychicznych. Zauważono, że wraz z nasileniem tych zaburzeń, respondenci deklarowali mniejszą częstość spożycia warzyw i owoców, a większą dań typu fast-food, frytek, cukru i słodzonych napojów.[7] Również w innych badaniach podkreślano, że stosowanie się do wzoru diety zachodniej, obfitującej w mięso, produkty przetworzone, cukier, oczyszczone produkty zbożowe, pełnotłuste przetwory mleczne, a także produkty zawierające kwasy tłuszczowe trans związane jest ze znacznym wzrostem ryzyka zachorowania na depresję. Tym samych spadek spożycia ryb i innych produktów zawierających kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 również związany jest ze wzrostem zachorowań na depresję.[8]
W badaniach epidemiologicznych przeprowadzonych w sześciu krajach zauważono związek pomiędzy wzrostem spożycia cukru a dynamiką zachorowań na depresję.[9] Postuluje się, że stosowanie się do wzoru diety zachodniej związane jest z niedoborem szeregu składników odżywczych istotnych dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, tj. witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego, witaminy D, cynku, magnezu, naturalnych przeciwutleniaczy oraz kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, w szczególności kwasu eikozapentaenowego (EPA).[8]
Dostępne są również wyniki badań, potwierdzające, że stosowanie się do zaleceń diety śródziemnomorskiej, której istotą są warzywa, owoce, oliwa z oliwek, ryby morskie, orzechy, produkty zbożowe z pełnego przemiału, związane jest z niższym ryzykiem depresji.[12]
Zwrócono uwagę, że mikrobiota jelitowa, a właściwie stan jej nierównowagi, może być powiązany z zaburzeniami zdrowia psychicznego, m.in. z depresją i zaburzeniami lękowymi.[13] Porównano próbki kału pacjentów ze zdiagnozowanymi zaburzeniami depresyjnymi oraz osób zdrowych. W grupie pacjentów z depresją niska liczebność bakterii Faecalibacterium była skorelowana z zaostrzeniem objawów depresji.[14]
Biorąc pod uwagę wyniki przedstawionych badań, dbając o swoje zdrowie psychiczne, poza unikaniem stresu i dbaniem o odpowiednią długość snu i aktywność fizyczną, można dokonywać również właściwszych wyborów żywieniowych i na nowo zdefiniować swoją codzienną dietę.
***
TUTAJ znajdą Państwo przepisy na zdrowe zamienniki dań typu fast food.
Zapraszamy do wypróbowania naszych przepisów!
Higiena brzegów powiek – jak robić to dobrze? (wideo)
Wpływ niedoboru biotyny na wypadanie włosów