Opieka farmaceutyczna

19.04.2015

5 minut

Dieta w chorobach górnego odcinka przewodu pokarmowego

autorka: Justyna Marszałkowska-Jakubik
dietetyk medyczny, specjalistka ds. zdrowia publicznego

Pacjenci cierpiący na choroby górnego odcinka przewodu pokarmowego skarżą się najczęściej na bóle tępe, niekiedy gniotące, piekące. Nierzadko są one połączone z szeregiem dolegliwości dyspeptycznych, jak zgaga, refluks, odbijanie, nieregularne wypróżnienia czy nudności. Już na podstawie wywiadu można w przybliżeniu określić, czy mamy do czynienia z wrzodem dwunastnicy, czy żołądka.

Cierpiący z powodu wrzodu dwunastnicy zgłasza bóle w kilka godzin po posiłku. Są to tzw. bóle głodowe, niejednokrotnie nocne, częstokroć ustępujące lub znacznie zmniejszające się po spożyciu niewielkiej ilości łatwo strawnego pokarmu – chorzy lepiej czują się najedzeni. Ta potrzeba częstego przyjmowania pokarmu często powoduje bagatelizowanie objawów i rezygnację z zasięgnięcia porady u lekarza. Jest też przyczyną nadwagi czy otyłości u pacjentów.

Odwrotnie ma się sprawa w przypadku wrzodów żołądka, kiedy to chorzy odczuwają dolegliwości zazwyczaj już w chwilę po spożyciu posiłku i odruchowo unikają jedzenia – chorzy lepiej czują się głodni. W związku z tym są to przeważnie ludzie szczupli lub wręcz wychudzeni.

Odnośnie zaleceń żywieniowych warto wiedzieć, że jedynie na początku choroby, przy silnych i bolesnych objawach zaleca się bardzo restrykcyjne ograniczenia. Stosuje się wtedy często dietę niedoborową pod względem zawartości składników odżywczych oraz witamin. Z tego powodu dieta ta może być stosowana tylko przez kilka dni aż do złagodzenia objawów. Wyklucza się wtedy z menu mięsa oraz zupy na wywarach mięsnych, ryby, nabiał (sery, jaja, twarogi i napoje fermentowane) oraz świeże warzywa i owoce.

W bezobjawowym stadium choroby praktycznie nie ma ograniczeń w stosowaniu diety. Pacjenci dopasowują sobie według upodobań i własnej tolerancji skład diety z pewnymi jednak zastrzeżeniami. Ograniczeniu podlegają pokarmy ciężkostrawne, pikantne oraz mocna kawa i alkohol. Nie zaleca się też jedzenia w pośpiechu. Poleca się natomiast spożywanie posiłków o małej objętości, co 3-4 godziny. Bardzo dobre efekty lecznicze można uzyskać poprzez leczenie sanatoryjne, gdzie posiłki podawane są o regularnych porach i spożywane w spokojnej atmosferze.

Dietą zalecaną dla wrzodowców w stadium bezobjawowym i osób z problemem refluksu jest kuchnia łatwo strawna z ograniczeniem substancji pobudzających wydzielanie soku żołądkowego. Szczególną uwagę należy zwrócić na podaż białka oraz witaminy C. Pożywienie bogate w białko powoduje większe wydzielanie kwasu, ma jednak ono równocześnie duże właściwości neutralizowania go. Poleca się więc lekkostrawne i pełnowartościowe produkty białkowe, jak: mleko, chude twarogi, jaja, chude mięso, drób i ryby (spożywane bez skóry). Dostarczenie odpowiedniej ilości witaminy C sprawia wiele trudności, gdyż w diecie tej szczególnie na początku ogranicza się spożycie surowych warzyw i owoców. W stanach ostrych, przy daleko posuniętych ograniczeniach dieta ta prawie nie zawiera witaminy C. Warto włączyć wtedy soki lub musy z dzikiej róży – doskonałe źródło tej witaminy lub sok z rokitnika, który ma dodatkowo udowodnione naukowo właściwości zmniejszania dolegliwości bólowych oraz przyspieszające gojenie się wrzodów.

Tłuszcze wykazują zdolność hamowania wydzielania kwasu oraz opóźniają opróżnianie żołądka, co jest w przypadku tej diety zjawiskiem korzystnym. Zaleca się tłuszcze łatwostrawne, jak śmietanka oraz masło. Ograniczeniu w diecie ulega błonnik ze względu na drażniące działanie na błonę śluzową żołądka.

Istnieją zatem przeciwwskazania do stosowania razowego pieczywa, grubych kasz, surowych warzyw i owoców, płatków zbożowych czy otrąb. Jako że dieta ta jest dietą łatwostrawną, nie zawiera także produktów wzdymających oraz trudno strawnych (kapusta, jarmuż, brukselka itd.). Pomijane są również: alkohol, mocna kawa oraz zupy i sosy na wywarach kostnych oraz mięsnych, a także ostre przyprawy ze względu na wzmaganie wydzielania soku żołądkowego.

Równie ważną sprawą, co dostarczenie potrzebnych ilości poszczególnych składników w planowaniu jadłospisu, jest konieczność zmniejszenia objętości posiłków, a zwiększenie ich liczby. Przez podawanie małych i częstych posiłków sok żołądkowy jest w sposób ciągły mieszany z dostarczanym pożywieniem, co zmniejsza czynność wydzielniczą żołądka i sprzyja gojeniu się wrzodu. Istotną rolę odgrywa również temperatura pokarmów – powinna być neutralna, aby zapobiegać przekrwieniu błony śluzowej żołądka.

Najszersze zastosowanie ma gotowanie na parze lub w wodzie oraz duszenie bez wstępnego obsmażania, rzadziej stosuje się pieczenie i to tylko w folii. Duże znaczenie w tej diecie mają tzw. budynie z mięsa lub ryby, z drobną kaszą lub ryżem. Do zagęszczania potraw nie stosuje się zasmażek. Produkty stosowane do przygotowywania posiłków powinny być świeże, dojrzałe, możliwie jak najwyższych gatunków, zaś do przyprawiania dań stosujemy wyłącznie łagodne przyprawy.

Siemię lniane i herbata – dlaczego warto o nich pamiętać:


  • Zarówno w chorobie wrzodowej jak i przy refluksie doskonale sprawdzają się kisiele z siemienia lnianego. Ma ono działanie osłaniające, zmniejsza zatem wydzielanie soków żołądkowych. Łyżkę siemienia lnianego należy zalać szklanką wody i pozostawić pod przykryciem na całą noc. Rano zagotować, przecedzić i pić na czczo.

  • Badania pokazują, że także zielona herbata działa kojąco na wrzody żołądka. Zawiera, bowiem, polifenole, które mają właściwości przeciwbakteryjne, jak się obecnie uważa, działają one również na H. pylori. Prawdopodobnie katechiny znajdujące się w zielonej i czarnej herbacie oraz w herbacie ulung pozwalają neutralizować działanie kwasów żołądkowych.


Autor: „Łukasz Kuźmiński”
redaktor naczelny „Farmacji Praktycznej”

Inne artykuły tego autora

Poprzedni artykuł

Mały pacjent z mamą w aptece

Następny artykuł

Wypadanie włosów? Warto pomyśleć o biotynie

Polecane dla Ciebie

Szkolenia