Metamizol sodowy w wielu krajach Europy, m.in. Hiszpanii, Niemczech, Francji, Belgii, Holandii jest z powodzeniem stosowany w lecznictwie, a w niektórych, tak jak w Polsce, Bułgarii czy Rosji, ma status leku OTC. Swoje silne działanie przeciwbólowe i przeciwgorączkowe metamizol zawdzięcza działaniu ośrodkowemu, przez hamowanie COX-3 i aktywację układu opioidowego. Działanie obwodowe polega na hamowaniu COX-1 i COX-2. W niektórych krajach lek został wycofany ze względu na domniemane powiązanie zachorowalności na agranulocytozę z jego podawaniem. Agranulocytoza polega na znacznym zmniejszaniu się lub prawie całkowitym zaniku liczby granulocytów w wyniku uszkodzenia komórek szpiku kostnego, co może nastąpić m.in. pod wpływem promieni rtg lub niektórych leków, np. tyreostatyków, leków przeciwpadaczkowych. W efekcie osłabienie nieswoistej odporności organizmu grozi zakażeniami, a te mogą być przyczyną śmierci. Wczesne rozpoznanie i usunięcie czynnika wywołującego oraz dalsze leczenie powoduje, że nie zawsze agranulocytoza kończy się śmiercią. Kraje, w których metamizol jest nadal stosowany (w tym Polska) opierają się na najnowszych zestawieniach, badaniach retrospektywnych, które na przestrzeni lat nie wykazały bezpośredniego związku zapadalności na agranulocytozę a terapią metamizolem w stopniu, jaki podejrzewano aż do lat 90-tych ubiegłego wieku.
Atut rzetelnych badań
Aby jednoznacznie stwierdzić czy stosowanie metamizolu rzeczywiście może być przyczyną agranulocytozy i czy obawy z przeszłości są uzasadnione, przeprowadzono ponowne badania na dużej populacji pacjentów (a nie jak w testach klinicznych na mniejszej grupie). Badania oceniające profil bezpieczeństwa metamizolu odbyły się w m.in. w Polsce. W latach 1997-2001 sześć centrów hematologicznych odnotowało łącznie 490 potencjalnych przypadków zachorowań, z czego tylko 78 okazało się być zgodne z kryteriami diagnostycznymi agranulocytozy. Spośród nich jedynie 6 osób stosowało metamizol. Na podstawie tych danych oszacowano ryzyko zapadania na agranulocytozę po stosowaniu leku na 0,2 przypadków/1 mln osób/dzień stosowania metamizolu.
Kolejne badania prowadzono w latach 2002-2003. Centra hematologiczne obejmujące swoim zasięgiem ok. 15 mln osób, czyli ok. 40 proc. populacji Polski, w ciągu roku nie odnotowały żadnego przypadku zachorowania na agranulocytozę, a ryzyko zachorowania na anemię aplastyczną wyniosło 0,25/1mln/ dzień terapii. W 1998 r. oceniono także śmiertelność związaną ze stosowaniem niektórych NLPZ (w tym metamizolu) i paracetamolu w trakcie krótkiej terapii przeciwbólowej (1 tydzień) na podstawie przeglądu badań epidemiologicznych z lat 1970-95. Atutem jest zebranie danych z aż 25-letniego okresu. Zanalizowano liczbę zgonów związanych ze stosowaniem popularnych NLPZ (diklofenak,
metamizol) oraz paracetamolu, będących wynikiem agranulocytozy, anemii aplastycznej, wstrząsu anafilaktycznego oraz krwawienia z przewodu pokarmowego. Wyniki jednoznacznie wskazały, iż zagrożenie dodatkowym ryzykiem zgonu powodowane przez terapię metamizolem w porównaniu z pozostałymi lekami jest bardzo małe i zbliżone do tego powodowanego przez paracetamol.
Metamizol na tle innych substancji
Dodatkowy wniosek płynący z powyższych analiz wskazuje, że głównej przyczyny wzrostu śmiertelności w trakcie terapii NLPZ należy upatrywać w krwawieniach z przewodu pokarmowego, których metamizol prawie nie wywołuje. Zestawienie badań z lat 90-tych opublikowane w 2001 r., podsumowuje ryzyko wystąpienia skutków śmiertelnych w przypadku stosowania leków przeciwbólowych. Wynika z tego, że reakcja anafilaktyczna może wystąpić z jednakową częstotliwością zarówno po podaniu metamizolu, jak i naproksenu. Co więcej, jest rzadsza niż w przypadku stosowania paracetamolu czy diklofenaku. Ocena ryzyka wywoływania krwawień z przewodu pokarmowego przez poszczególne leki wygląda następująco: metamizol: 0,017, paracetamol: 0,019, ibuprofen i diklofenak ponad 5,3, i aż 21,07 dla piroksykamu. Na tej podstawie oszacowano całkowite dodatkowe ryzyko zgonu wśród pacjentów krótkotrwale eksponowanych na działanie tych leków i w niechlubnej czołówce znalazły się piroksykam (21,2) i indometacyna (11,7), ibupro- fen, diklofenak, naproksen (przedział 5-6), paracetamol (0,22). Metamizol zaś obarczony był najmniejszym ryzykiem (0,21).
Silne działanie przeciwbólowe
Najnowsze zestawienie opublikowane w 2008 r., oparte na 48-miesięcznych danych z krajów latynoskich, obejmujące 34 mln osób, wskazało średnią zachorowalność na agranulocytozę w populacji 0,4/1mln/rok, a po metamizolu 0,1/1 mln/ rok. Jednoznacznie wykazano silne działanie przeciwbólowe leku. Badanie z 2006 r., podwójnie zaślepione, randomizowane, prowadzone na pacjentach w celu wykazania skuteczności metamizolu w bólach pooperacyjnych (bezpośrednio po zabiegu), wskazały, że ból w 10-stopniowej skali był oceniany przez pacjentów po podaniu paracetamolu na 3,64, a po metamizolu tylko na 1,42. W 2003 r. przeprowadzone zostały testy, w których porównano siłę działania przeciwbólowego metamizolu (w połączeniu z tramadolem) i samego opioidu. Badania te przyczyniły się do ustalenia najnowszych wytycznych w uśmierzaniu bólu, w których metamizol zajmuje wysoką pozycję. Dane poparte są licznymi badaniami prowadzonymi niezależnie w wielu ośrodkach, a zestawienia dotyczą podsumowań wyników zbieranych na przestrzeni kilkudziesięciu lat, obejmujących duże grupy pacjentów. Dlatego są wiarygodną wykładnią i realnie oceniają ryzyko działań niepożądanych oraz skuteczność leku.
Ryzyko można minimalizować
Metamizol łagodzi bóle nawet o dużym nasileniu, obniża wysoką gorączkę, ma działanie spazmolityczne, a jednocześnie „oszczędza” żołądek. Należy pamiętać, że każdy lek może wywołać działania niepożądane, ale ryzyko to możemy minimalizować. Podstawowym czynnikiem wykluczającym
stosowanie metamizolu są istniejące już zmiany morfologiczne we krwi oraz nadwrażliwość na metamizol. Przed zastosowaniem jakiegokolwiek leku należy pacjenta przestrzec przed jednoczesnym stosowaniem leków o podobnym profilu działań niepożądanych (np. nie łączenie metamizolu z pochodnymi pirazolonu). Pacjenci wymagający dłuższego stosowania leku, jak również pacjenci w podeszłym wieku lub stosujący politerapię, powinni być monitorowani (INR, morfologia krwi).