Będą spore zmiany w programie „Profilaktyka 40 plus”

Program „Profilaktyka 40 plus” ma zostać przeformułowany, a docelowo włączony w pakiet medycyny pracy – zapowiada rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, o czym donosi serwis Politykazdrowotna.com. Jego zdaniem brak wystarczającego zainteresowania badaniami wynika z niechęci społeczeństwa do diagnozowania się.

Profilaktyka i diagnostyka

Uruchomiony 1 lipca 2021 r. program „Profilaktyka 40 plus” 1 lipca 2021 r. miał pomóc w regeneracji zdrowia Polaków po epidemii i przygotować ich na tego typu wydarzenia w przyszłości. W jego ramach osoby od 40. r.ż. zostały objęte profilaktyczną diagnostyką w zakresie najczęściej występujących problemów zdrowotnych. Mogły wykonać m.in. morfologię krwi, zbadać stężenie cholesterolu, a mężczyźni – wykonać badanie PSA (w kierunku wykrycia raka prostaty).

Niskie zainteresowanie programem

„Chcemy odbudować zdrowie Polaków, niestety zainteresowanie nie jest duże. Na razie z programu „Profilaktyka 40 plus” skorzystało 400 tys. osób, dlatego będziemy w najbliższych dniach ogłaszać jego przeformułowanie, a docelowo chcemy go włączyć w poczet medycyny pracy” – zapowiedział rzecznik resortu zdrowia.

Wojciech Andrusiewicz pytany o problemy stojące przed Ministerstwem Zdrowia wskazał m.in. na brak chęci diagnozowania się Polaków. Zauważył, że „jeżeli COVID-19 atakował społeczeństwa zdrowe, to zupełnie inna była reakcja: mniej osób trafiało do szpitala, mniej było też czarnej statystyki zgonów”.