Przeznaczona do pobierania krwi igła ma średnicę 0,23 mm. Producenci igły podkreślają, że ich wyrób pozbawiony jest mankamentów, jakie miały podobne supercienkie igły o nieco większej średnicy, wyprodukowane przez te same firmy w 2005 r., stosowane do wstrzykiwania insuliny. Cechą szczególną nowej igły jest to, że wejście do jej wnętrza składa się z kilku wewnętrznych kanałów. Japońscy wynalazcy twierdzą, że ta zmiana konstrukcyjna umożliwia bezbolesne pobranie krwi bez niszczenia podstawowych jej składników.
Impotencja może zwiastować zawał
Drzemka lepsza niż espresso