Aktualności

18.09.2014

4 minuty

Kosztowna pomoc medyczna za granicą

źródło: MA

Na zagraniczne wakacje podczas tego lata wyjechało około 5 milionów rodaków. Dla większości z nich to był wspaniały czas, po którym pozostaną piękne wspomnienia. Niestety, są wśród nich też tacy, którym podczas wakacji przydarzyły się drobne wypadki czy poważniejsze kontuzje i choroby wymagające interwencji medycznych. Takie wydarzenia koszmarem stają się dla tych, którzy na wakacje pojechali bez ubezpieczenia. Ci z wakacji, poza pamiątkami i wspomnieniami, przywożą też długi lub kredyt zaciągnięty na spłatę świadczeń medycznych.

Jak pokazują rejestry ubezpieczycieli, trudne sytuacje zdarzają się wszędzie, niezależnie od kraju czy kontynentu, a nawet mniej lub bardziej ryzykownej formy spędzania urlopu. Polacy coraz częściej na wakacyjne destynacje wybierają odległe zakątki świata. Właśnie tam (i w drogich krajach Europy Zachodniej) pomoc kosztuje najwięcej.

– Najdroższe interwencje i pomoc udzielana polskim turystom w te wakacje to kwoty idące w setki tysięcy złotych. Największy rachunek, jaki w tym sezonie letnim zapłaciliśmy za naszego klienta, to ponad 250 tys. zł. Choć to kwota, za którą można kupić mieszkanie, to jednak znacznie mniej od największych rachunków, jakie płaciliśmy we wcześniejszych latach. Wpływ na koszty leczenia ma nie charakter urazu, a przede wszystkim kraj, w którym pomocy udzielano. Kieszeń rujnuje pomoc medyczna szczególnie w USA, Kanadzie czy Australii – mówi Piotr Krawczyk, dyrektor operacyjny Mondial Assistance.

Duży wpływ na koszty ma też odległość kraju, gdzie miał miejsce wypadek czy leczenie szpitalnie, od Polski. W sytuacjach wymagających transportu medycznego do kraju, w zależności od środka transportu, należy liczyć się wydatkami od kilku do kilkudziesięciu czy nawet kilkuset tysięcy złotych.

Na liście schorzeń są bardzo różne przypadki – zarówno wynikające ze zdarzeń typowych dla wyjazdów turystycznych, jak ugryzienia owadów czy złamania, jak i poważne choroby, które ujawniły się podczas wakacyjnych podróży. Można zaobserwować pełne spektrum przypadków medycznych od zatruć, udarów, zwichnięć, złamań na bólu zęba skończywszy. Zdarzają się wylewy krwi do mózgu, zawały, a nawet zaostrzenie objawów chorób nowotworowych. Osobną grupą są wypadki komunikacyjne, także dosyć częste podczas wakacji.

W skali całego sezonu przypadków z rachunkami wyrażonymi sześciocyfrową kwotą jest kilkaset. Zdarzają się jednak sytuacje, jak wypadek autobusu, wtedy rannych i poszkodowanych jednego dnia jest kilka, kilkanaście osób.

– W przypadku różnego rodzaju katastrof jak np. wypadki autokarów wycieczkowych uruchamiane są specjalne procedury, a liczba krytycznych przypadków w ciągu jednego dnia może się wtedy równać łącznej z ostatnich kilku miesięcy – ocenia Krawczyk.

***

TOP 10 najdroższych pomocy medycznych udzielonych polskim turystom tego lata (w nawiasie za co płacił ubezpieczyciel):

1. USA – ponad 250 tys. zł – udar mózgu (hospitalizacja i transport medyczny air-ambulansem).

2. USA – 140 tys. zł – ukąszenie owada, zakażenie – zapalenie tkanek miękkich kończyny dolnej, (konsultacja lekarska, hospitalizacja, transport).

3. USA – 120 tys. zł – zator w nodze – zakrzepica żylna w lewej kończynie dolnej (hospitalizacja).

4. Niemcy – 107 tys. zł – zawał serca (hospitalizacja).

5. USA – 106 tys. zł – ostre zapalenie pęcherzyka żółciowego (hospitalizacja, operacja – laparoskopia).

6. Francja – 93 tys. zł – trudności w oddychaniu, obrzęk płuc (hospitalizacja, lot do kraju, eskorta medyczna, karetka przewozowa).

7. Grecja (Korfu) – 90 tys. zł – ból głowy, wykryty krwiak, wylew krwi do mózgu (air-ambulans, hospitalizacja, wizyta lekarska, karetka).

8. Chiny – 78 tys. zł – powikłania po usunięciu pęcherzyka żółciowego w Polsce (hospitalizacja).

9. Rumunia – 72 tys. zł – wypadek komunikacyjny – potracenie przez samochód, śpiączka (air ambulans, hospitalizacja, karetka przewozowa).

10. Brazylia – 61 tys. zł wypadek na statku (upadek z wysokości 1 metra, uderzenie głową), wstrząs mózgu, utrata pamięci (hospitalizacja, eskorta medyczna, bilet lotniczy, karetka przewozowa, hotel dla osoby towarzyszącej).


Autor: „Łukasz Kuźmiński”
redaktor naczelny „Farmacji Praktycznej”

Inne artykuły tego autora

Poprzedni artykuł

Coraz więcej mężczyzn cierpi na niepłodność

Następny artykuł

Informatyzacja służby zdrowia na ostatniej prostej

Polecane dla Ciebie

Szkolenia