Ten niepozorny owoc jest skarbnicą witamin i wartości odżywczych. Śliwka zawiera witaminy A, B i C, a także witaminę H – biotynę. Wpływa też korzystnie na stan psychiczny, system nerwowy i odporność na stres. Poza tym pobudza pracę nerek i jelit. Owoc jest więc polecany osobom cierpiącym na zaparcia.
Właściwości przeczyszczające mają też owoce suszone i sporządzony z nich kompot. Suszona śliwka węgierka zawiera siedem razy więcej błonnika od świeżej, ale jest bardziej kaloryczna. Osoby z nadciśnieniem, wysokim poziomem cholesterolu powinny zadbać o umieszczenie śliwek w swoim jadłospisie, gdyż owoce zawierają niacynę – witaminę usprawniającą metabolizm tłuszczowy, mający działanie lecznicze i prewencyjne w postępującej miażdżycy. Śliwka ma również wpływ na syntezę kwasów nukleinowych – DNA i RNA, niezbędnych do prawidłowego rozwoju zarodka ludzkiego. Dlatego jest polecana kobietom w ciąży. Ten smakowity owoc z miękkim i soczystym miąższem spowalnia także starzenie się skóry, dlatego powinien znaleźć się np. w diecie pań chcących jak najdłużej zachować gładką i jędrną cerę.
Śliwka węgierka jest u nas bardzo ceniona ze względu na wysokie walory smakowe i szerokie zastosowanie w przetwórstwie. Można je przechowywać od 2-4 tygodni po zbiorze. Poniżej przedstawiamy ciekawe przepisy na smakowitości sporządzone na bazie tego niezwykłego owocu.
Przygotowanie: Śliwki umyć, przekroić na połówki, wydrylować. Wrzucić do gąsiora lub innego naczynia szklanego. Zalać wódką i spirytusem. Odstawić na ok. 4-5 tygodni w dość dobrze nasłonecznionym miejscu. Po tym czasie dosypać cukru i odstawić na ok. 3 tygodnie. Przefiltrować następnie przez gazę. Płyn zlać i odstawić w ciemne miejsce na ok. 3 miesiące.
Przygotowanie: Śliwki umyć, podlać wodą i dusić na małym ogniu, często mieszając i nie doprowadzając do wrzenia. Dodać cukier po odparowaniu połowy syropu i dalej mieszać dość często. Gdy powidła będą już gęste dodać przyprawę korzenną i rum. Mieszać. Gotowe powidła przełożyć do wyparzonych, czystych słoików i zakręcić. Postawić na ręczniku do góry dnem, zawinąć w niego słoiki. Pozostawić do ostudzenia. Przechowywać w ciemnym miejscu.
Przygotowanie: Śliwki przepuścić przez maszynkę do mięsa lub zmiksować. Przełożyć do garnka z grubym dnem. Dodać cukier i gotować na małym ogniu często mieszając około 2 godzin (masa powinna nieco zgęstnieć). Na około 10 minut przed końcem gotowania dodać cukier waniliowy i kakao. Całość dokładnie wymieszać. Gorącą masę nakładać do wyparzonych słoików, pasteryzować przez około 10 minut. Najlepiej smakuje z grzankami na śniadanie.
Przygotowanie: Rozrobić drożdże z mlekiem i 1 łyżką cukru. Odstawić na 15 min. Połowę mąki, sól, jajo i cukier wymieszać z rozczynem drożdżowym i roztopionym masłem. Wyrobić ciasto, dodając stopniowo pozostałą mąkę. Ciasto powinno odchodzić od brzegów miski; jeżeli się klei, należy dosypać trochę więcej mąki. Pozostawić ciasto do wyrośnięcia pod przykryciem przez 30 min. Węgierki umyć, osuszyć, wypestkować i przekroić na ćwiartki. Ciasto energicznie zagnieść, by je odpowietrzyć, a następnie rozwałkować. Posmarować blachę masłem i rozłożyć na niej równomiernie rozwałkowane ciasto. Ułożyć śliwki na cieście, posypać migdałami. Nagrzać piekarnik do temperatury 220 st. C. Piec ciasto na dolnym poziomie przez 30 min. Upieczone posypać cynamonem.
Diabeł tkwi w sosjerce
Przyjemności są fajne