Opieka farmaceutyczna

13.11.2019

4 minuty

Leczenie nawracającej opryszczki wargowej

Skrót informacji

Opryszczka wargowa jest częstym i dokuczliwym problemem dermatologicznym. Z uwagi na lokalizację zmiany powoduje dyskomfort pacjentów.

Opryszczka wargowa jest infekcją wywołaną wirusem opryszczki pospolitej (herpes simplex virus, human herpesvirus – HHV) zwykle typu 1. Zakażenie łatwo się rozprzestrzenia w wyniku bezpośredniego kontaktu z wydzieliną zawierającą cząstki wirusa, np. z śliną podczas całowania. Wirus wnika do organizmu w miejscu uszkodzenia naskórka lub błony śluzowej, gdzie dochodzi do powstania zmian skórnych. Opryszczka lokalizuje się przede wszystkim na granicy skóry i błony śluzowej, choć zakażenie może dotyczyć również rogówki i spojówki oka, błony śluzowej jamy ustnej i nosa.

Objawy opryszczki są charakterystyczne i łatwe do rozpoznania. Zwykle na kilka dni przed pojawieniem się zmiany pojawia się miejscowa przeczulica, czyli wrażenie pieczenia czy świądu skóry. Są to tak zwane objawy prodromalne. Następnie nad wargą lub w innej lokalizacji tworzy się grupa drobnych pęcherzyków z rumieniową otoczką. Pęcherzyki szybko ulegają pęknięciu. Powstają ranki zwane nadżerkami, które następnie pokrywają się strupkami. Zmiany goją się bez pozostawienia blizn w ciągu kilku dni. Co ciekawe, pierwszorazowe zachorowanie ma zwykle cięższy przebieg – gwałtowny i z dużą bolesnością. Z kolei nawroty nie sprawiają już takich dolegliwości.

Statystyki wskazują, że większa część społeczeństwa przeszła zakażenie wirusem opryszczki pospolitej typu 1 jeszcze przed ukończeniem 18. r.ż. Pierwszy kontakt z HHV-1 następuje zwykle do 2. r.ż. Zakażenie pierwotne przebiega zwykle we wczesnym dzieciństwie i niekiedy bezobjawowo. Mając to na uwadze, powinno się chronić niemowlęta przed kontaktem z osobami zakażonymi wirusem opryszczki.

Opryszczka wargowa może nawracać, gdyż zakażenie wirusem opryszczki pospolitej utrzymuje się całe życie. Wirus wnika bowiem do neuronów, a nimi do zwojów nerwowych. Może pozostać w komórkach nerwowych i nie powodować zmian chorobowych (faza utajenia) lub reaktywować się, wrócić drogą włókien czuciowych i ponownie wywołać charakterystyczne zmiany w tych samych lub okolicznych miejscach. Część osób miewa często nawroty. Reaktywację zakażenia mogą sprowokować liczne czynniki, w tym infekcje, stres, uraz mechaniczny, immunosupresja, przegrzanie lub wyziębienie organizmu, czy krwawienie miesięczne u kobiet.

Leczenie opryszczki wargowej zależy od nasilenia objawów. Często wystarczą preparaty miejscowo osuszające i odkażające. Pomocne w łagodzeniu objawów zdają się pasty cynkowe. Warto nadmienić, że miejscowe preparaty przeciwwirusowe wykazują słabe działanie, choć są często polecane, dostępne bez recepty i prawdopodobnie z tego względu chętnie stosowane. Badania z ostatnich lat wykazują jednak, że stosowanie popularnego acyklowiru w postaci maści i kremów jest mało skuteczne. Preparat nie jest w stanie przeniknąć przez warstwę rogową do cząsteczek wirusa opryszczki w komórkach nerwowych gospodarza. Nie prowadzi zatem do wyleczenia zakażenia, ani nie zapobiega nawrotom opryszczki.

Terapia powinna bazować przede wszystkim na przyjmowaniu doustnych leków przeciwwirusowych. Preparatem działającym wybiórczo na DNA wirusa opryszczki pospolitej jest wspomniany acyklowir. Skraca znacząco czas trwania opryszczki oraz łagodzi jej objawy. Jest także dostępny bez recepty w najniższej dawce (200 mg) i w przypadku sporadycznego pojawiania się „zimna” ekonomicznie uzasadniony. Należy pamiętać, że lek trzeba włączyć w pierwszych chwilach zakażenia, by ograniczyć zakres infekcji.

W przypadku częstych nawrotów opryszczki warto zastosować terapię supresyjną, wielomiesięczną. Pacjenci przewlekle przyjmujący lek mają mniejszą tendencję do nawrotów choroby. Preparat jest stosunkowo bezpieczny i dobrze tolerowany. Leczenie prowadzone jest przez lekarza, zaś lek zostanie przepisany w wygodniejszej do stosowania dawce 400 lub 800 mg.

Ważnym aspektem podczas objawowej infekcji jest higiena osobista: unikanie kontaktów bezpośrednich z innymi osobami, mycie rąk po dotknięciu zmian, nie drapanie pęcherzyków i strupów, by nie rozszerzyć zakażenia. Przeniesienie bowiem zakażenia na rogówkę oka może prowadzić do upośledzenia wzroku.


Autor: „dr n. med. Małgorzata Marcinkiewicz”
specjalista dermatolog-wenerolog, ekspert w dziedzinie medycyny estetycznej, Klinika Projekt Skóra, Projektskora.pl

Inne artykuły tego autora

Poprzedni artykuł

Fakty i mity na temat łupieżu

Następny artykuł

Miłość z ICD, czyli kardiowerter-defibrylator i seks

Polecane dla Ciebie

Szkolenia