Mowa jako biomarker chorób neurodegeneracyjnych

 6 minut

autorka: mgr farm. Ewelina Rydzik-Strzemska

Umiejętność wydobywania głosu jest najbardziej prymitywną i naturalną formą komunikacji, niezbędną w codziennym życiu. Wytwarzanie głosu, a więc i mowy, wymaga współpracy wielu narządów, takich jak: płuca, oskrzela, tchawica, krtań, gardło, jama nosowa, jama ustna. Zaburzenia patologiczne narządu głosu związane są m.in. z dolegliwościami układu oddechowego czy nerwowego. Dlatego też analiza i diagnoza zaburzeń głosu stanowi tak ważną procedurę medyczną.

Źródło patologii
Choroba Parkinsona jest jedną z najczęściej występujących chorób o podłożu neurodegeneracyjnym. U chorych zanikają komórki nerwowe istoty czarnej, która produkuje neuroprzekaźnik dopaminę. Choroba Parkinsona rozwija się, jeśli liczba komórek produkujących ten neuroprzekaźnik zmniejszy się o 70-80 %, a ilość samej dopaminy zmaleje do 20-30%. Pierwsze objawy choroby najczęściej pojawiają się między 50. a 60. r.ż., jednak istnieje też postać młodzieńcza choroby występująca przed 21. r.ż. (parkinsonizm młodzieńczy). Poza typowymi objawami wynikającymi z neurodegeneracji (sztywność mięśni, drżenie kończyn, spowolnienie ruchowe) dochodzi do problemów w prawidłowej modulacji głosu. Patologia ta może dotyczyć 75% pacjentów.

W chorobie Parkinsona dochodzi do zmian w mowie typu dyzartrii, którą można zdefiniować jako zaburzenie wynikające z uszkodzenia dróg nerwowych biorących udział w przekształcaniu impulsów związanych z procesem mówienia. Dyzartria cechuje się dysfunkcjami mięśni narządu mowy. Zaburzenia dyzartryczne (dyzartria hipokinetyczna) u chorych na Parkinsona dotyczą m.in. obniżonej wysokości i natężenia głosu, trudności artykulacyjnych (tzw. mamrotanie), spowolnionej i monotonnej intonacji oraz mimowolnego powtarzania słów, ponadto mowa pacjentów jest wyciszona.

Badania na świecie
Analiza akustyczna mowy osób chorujących na Parkinsona może stanowić potencjalny biomarker wczesnej progresji choroby jak również leczenia. Grupa badaczy z USA przeprowadziła eksperyment, którego celem było zbadanie, czy parametry rejestrowane przez mierniki akustyczne zmieniają się w następstwie rozpoczęcia leczenia farmakologicznego oraz czy za ich pomocą można wykryć chorobę, zanim pojawią się jakiekolwiek łatwe do zaobserwowania objawy kliniczne. Wyniki tego eksperymentu sugerują, że zmiany patofizjologiczne we wczesnym okresie choroby prowadzą do zmian w zdolności centralnego układu nerwowego do kontrolowania muskulatury aparatu mowy. Dochodzi wtedy do zmniejszonej intonacji głosu, którą można wykryć wiele lat przed diagnozą opartą na klinicznie zauważalnych objawach. Wyniki tego badania sugerują, że analizy akustyczne głosu mogą dostarczać biomarkerów służących do oceny skuteczności leczenia farmakologicznego w bardzo wczesnym etapie choroby. Jest to niezwykle ważne, biorąc pod uwagę fakt, że wczesna farmakoterapia, która uzależniona jest od wczesnej diagnozy, może prowadzić do poprawy długoterminowych wyników klinicznych.

Strony: 1 2