Kiedy miasto staje się grą

 7 minut

Gry miejskie to stosunkowo nowy trend, który staje się jednak coraz bardziej modny i popularny. To rodzaj rozrywki polegającej na wykonywaniu określonych zadań w przestrzeni miasta. Istnieje wiele odmian gier miejskich, w zasadzie jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia ich twórców. Wszystkie gry łączy jedno – mają oswajać graczy z miastem, przybliżać jego przestrzeń, budować więź z miejscem zamieszkania.

Gra łączy w sobie cechy flash mobów*, happeningów ulicznych oraz gier komputerowych, gier RPG** i tradycyjnych harcerskich podchodów. Gry miejskie organizowane są w różnych miejscach niezależnie od siebie, przeważnie jednak w dużych miastach. Przybierają formy zarówno otwarte, jak i zamknięte, wchodząc często w skład ofert imprez integracyjnych dla firm. Gry miejskie powstają zarówno jako projekty w pełni niezależne, jak i komercyjne. Ich tematyką są najczęściej wydarzenia historyczne, powieści oraz historie wymyślone przez autorów gry.

Nowoczesne zwiedzanie miasta
Gra odbywa się przeważnie na świeżym powietrzu i wykorzystuje naturalne otoczenie tzn. przyrodę, architekturę, ukształtowanie terenu, a także fakty historyczne do fabuły przygodowo-edukacyjnej. Bardzo istotna jest świadoma rezygnacja z przemocy, apolityczność i przestrzeganie prawnych przepisów dotyczących zachowania się w mieście, ulicach, na wodzie i w lesie.

– Firmy zajmujące się organizacją tego typu eventów potrafią dostosować swoją ofertę do danego obiektu, przenieść zabawę do wnętrza czy wręcz przeciwnie, zorganizować ją na szerokim terenie. Określenie “gra miejska” wcale nie znaczy, że zabawy fabularnej nie można zrealizować w parku, hotelu czy pałacu, gdzie organizować będziemy event. Im lepiej dopasujemy scenariusz do danego terenu, tym lepszy efekt końcowy zostanie osiągnięty” – tłumaczy Marek Michalak z Exploring Events we Wrocławiu, firmy organizującej między innymi gry miejskie.
Cele gry miejskiej są każdorazowo inne, lecz zawsze mają cechy wspólne: zabawę, przygodę i samokształcenie. Organizowane są w celach integracyjnych – odbywają się w zespołach od 3 do 15 osób. Polegają na współpracy i budują zaufanie – zadania podczas zabawy wymagają pracy zespołowej. Większość gier pozwala rywalizować grupom pomiędzy sobą – ci, którzy zdobędą cel, wygrywają. Daje także możliwość zobaczenia ciekawych miejsc, zabytków, postaci, aktorów i nieznanych zakątków, które kryje w sobie miasto.

Na przykład w grze miejskiej “Geocaching” organizowanej przez www.grymiejskie.guide-warsaw.com trzeba znależć skarb lub dotrzeć do wyznaczonego celu, do którego prowadzi droga zaszyfrowana na planszach, które dostają uczestnicy. Na planszch znajdują się również zagadki, które trzeba najpierw rozwiązać, by dotrzeć do wyznaczonego miejsca. To ciekawa wycieczka na tle historycznym, która składa się z poszczególnych “stacji” – tajemniczych miejsc. Zabawa i rozwiązywanie zagadek są doskonałą okazją do wykazania się zręcznością i kreatywnością.

Jak to wygląda?

Gry miejskie mogą rozgrywać się cały rok, zarówno w dzień, jak i w nocy. Szczególnie ciekawe podczas wycieczek jest używanie starych, oryginalnych map, rysunków, a także przedmiotów (stare dokumenty, książki, lornetki, skrytki, kompasy). Uczestnicy są podzieleni na grupy i przemierzają przestrzeń miejską według pewnego scenariusza. Po drodze niczym bohaterowie gier i filmów odnajdują wskazówki, spotykają postaci i znanych bohaterów.

Przykładowe scenariusze z www.grymiejskie.com.pl:

Warszawa nieznana – “Pierwszym zadaniem jest odnalezienie w Warszawie fotoplastykonu. Dowiedzcie się, do czego służył i znajdźcie następną wskazówkę lub odnajdźcie ulicę Johna Lenona – waszym zadaniem jest zaśpiewanie z nim jednego z przebojów Beatlesów. Za poprawne wykonanie piosenki otrzymacie dalsze instrukcje”.

Warszawa PRL – w filmie “Brunet wieczorową porą” można było kupić w sklepie mięsnym części do samochodu. Odnajdźcie na ulicy Szpitalnej mięsny niczym z tamtych czasów i zakupcie wahacze. Jeśli dobrze wejdziecie w rolę klienta PRL i umiejętnie porozmawiacie z panią Krystyną z mięsnego – powie wam, w którym kiosku Ruch jest kiełbasa i gdzie można o tej porze spotkać na kawie Romana Michała (Krzysztof Kowalewski). Kiełbasa w socjalistycznym kraju jeszcze niejedne drzwi wam otworzy, a Roman Michał wskaże dalszą drogę”.

Miastograf.pl zorganizował cieszącą się ogromną popularnością grę pt.: ” Łap złodzieja”. Uczestnicy zabawy mieli wniknąć w ciemne zakamarki Łodzi, poznać tajniki przestępczego fachu i poznać prawdę o Ślepym Maksie – dla jednych złodzieju i bandycie, dla innych – dobrym człowieku, który pomagał biednym.

Zabawa dla każdego

– Tak naprawdę gry fabularne to pojęcie na tyle pojemne, że można zorganizować zarówno opartą na baśniach grę dla dzieci bądź pracowników z dziećmi, jak i mroczny thriller przeznaczony zdecydowanie dla dorosłych uczestników. Problem znajomości terenu również daje się rozwiązać od razu – wystarczy wyraźnie zaznaczyć, jaką mamy grupę docelową, która weźmie udział w zabawie. Dobry organizator na pewno będzie w stanie zaproponować rozwiązania odpowiednie dla danej grupy – opowiada Marek Michalak z Exploring Events.

– Klienci niestety boją się gier miejskich, co wiąże się bezprośrednio z małą wiedzą na ten temat… Myślę, że jest to jeszcze słabo znany temat. Pokutuje tu przekonanie, że gra miejska jest dla młodych ludzi… Dlatego scenariusz powinien być bardzo czytelny. Uważam, że jest to forma, która pozwala na maksymalną integrację w grupie. Jest spora doza emocji oraz zdrowej rywalizacji. Najważniejsze to wzbudzić ciekawość – wtedy w kąt pójdzie sceptyzm – dodaje Magdalena Jabłońska z Marketing & Adversing House w Warszawie.

W Internecie można znależć ogromny wybór firm organizujących gry miejskie. Jak dowiedzieliśmy się w firmie Orienteering, cena takiej zabawy jest naprawdę bardzo zróżnicowana i zależy od wielu czynników, na przykład od tego, jak wiele atrakcji ma być zawartych w trakcie trwania zazbawy, od liczby uczestników, a także jak wiele osób jest zaangażowanych w zorganizowannie gry i jak długo ma ona trwać. Zatrudnienie aktorów czy wynajęcie obiektu podnosi koszt imprezy. Może to być kwota od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Słownik miejskiego gracza:

*) Flash mob (ang. dosł. błyskawiczny tłum) – określenie, którym przyjęło się nazywać sztuczny tłum ludzi gromadzących się niespodziewanie w miejscu publicznym w celu przeprowadzenia krótkotrwałego zdarzenia, zazwyczaj zaskakującego dla przypadkowych świadków. W akcji uczestniczą nieznani sobie ludzie znający jedynie jej termin i planowane działanie. Zazwyczaj akcje takie organizowane są za pośrednictwem Internetu lub SMS-ow.

**) RPG – gra, w której gracz lub gracze wcielają się w role fikcyjnych postaci. Cała rozgrywka toczy się w fikcyjnym świecie istniejącym tylko w wyobraźni grających. Jej celem na ogół jest rozegranie gry według zaplanowanego scenariusza i osiągnięcie umownie określonych lub indywidualnych celów przy zachowaniu wybranego zestawu reguł zwanego mechaniką gry.

Zobacz też

Menu dla cery, włosów i paznokci

Zbilansowane menu seniora

Menu na wsparcie oczu

Wielkanoc w wersji light

Grzyby w roli głównej