Bądź sobie sterem – o zarządzaniu emocjami

 7 minut

Świadomość własnych emocji
Fundamentem panowania nad emocjami, a w zasadzie kontrolowania naszej reakcji, jest samoświadomość. Bez niej nie ma mowy o byciu „sterem swojego zachowania”. Samoświadomość implikuje dwa stany: uświadomienie sobie własnych myśli oraz uczuć. Zdolność kontrolowania emocji jak każdą inną umiejętność można ćwiczyć. Warto zacząć po prostu od „łapania” swoich myśli, czyli tzw. „bycie tu i teraz” (ang. mindfulness). Dla nieco bardziej wtajemniczonych godna polecenia jest medytacja. Już dawno naukowcy dowiedli, że osoby regularnie medytujące znacznie łatwiej panują nad sobą w różnych okolicznościach. Można przyjąć też taki model kształtowania samoświadomości, który zawiera odpowiedź na trzy pytania:

  • Co myślę?
  • Co czuję?
  • Co jest teraz dla mnie ważne?

Tę zasadę można stosować tu i teraz, kiedy musimy się zmierzyć z trudną sytuacją. Ale aby nabyć te umiejętność, trzeba ćwiczyć. Można odwołać się do wydarzenia z przeszłości, kiedy nie udało nam się zapanować nad emocjami.

Ćwiczenie: Wyobraźmy sobie, że mamy przed sobą wzburzonego pacjenta, który na nas krzyczy. Nie wytrzymujemy i wybuchamy. Przypomnijmy sobie dokładnie tę sytuację, tak aby jeszcze raz zanurzyć się w to wydarzenie i poczuć emocje, które wówczas nami zawładnęły. Postarajmy się uchwycić nasze myśli, nie wstydźmy się ich. Nie oceniajmy, po prostu je uczciwie i szczerze uchwyćmy. Następnie opiszmy, jakie emocje wzbudziła w nas ta sytuacja. Co dokładnie czuliśmy? I wreszcie – co jest teraz dla nas ważne?

Odpowiedź na ostatnie pytanie jest kluczowa ponieważ prawdopodobnie nadaje ona inną perspektywę, w pewnym sensie odcina nas od negatywnych emocji, które się pojawiły. Być może odpowiedzią jest na przykład stwierdzenie: „Teraz ważne jest, bym zachował/a profesjonalizm i fachowo obsłużył/a tego i pozostałych pacjentów.” To pozwoli nam się zdystansować i wybrać najodpowiedniejszą reakcję. Warto wówczas spokojnym tonem zakomunikować i opisać zaistniałą rzeczywistość: „Bardzo głośno Pan krzyczy.” Często okazuje się, że nasz rozmówca nagle uświadamia sobie stan, w którym się znalazł i już sam ten fakt spowoduje, że reakcje biologiczne (np. gwałtowne bicie serca) zostaną ograniczone. Wyczekajmy kilka sekund. Weźmy kilka głębokich oddechów.

Każda nowa umiejętność wymaga od nas czasu i wysiłku. Podobnie jak nauka jazdy na nartach czy mówienia w obcym języku, tak zdolność kierowania swoimi emocjami nie jest na początku łatwa. Jednak nie należy się poddawać w przypadku pierwszych porażek. W końcu stawka jest wysoka: „być sobie sterem”. Niech przyświecają nam słowa Arystotelesa: „Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem.”

Strony: 1 2