Skrót informacji
„Większość pacjentów potrzebujących dawcy szpiku znajduje go. Większość, ale nie wszyscy. W pełni zgodnego dawcę niespokrewnionego odnajdujemy dla ok. 70 proc. pacjentów” – przyznaje hematolog, dyrektor medyczny Fundacji DKMS, dr Tigran Torosian, o czym donosi Rynekzdrowia.pl.
„Tylu osobom podarowano drugą szansę na życie. W polskim Centralnym Rejestrze Niespokrewnionych Potencjalnych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej zarejestrowanych jest już ponad 2 mln osób. Ta liczba robi wrażenie i sprawia, że większość pacjentów potrzebujących dawcy szpiku, znajduje go. Większość, ale nie wszyscy. W pełni zgodnego dawcę niespokrewnionego odnajdujemy dla około 70 proc. pacjentów. Dodatkowo transplantacje wykonuje się od dawców nie w pełni zgodnych i alternatywnych, np. haploidentycznych” – podkreślił.
„Musimy mieć również świadomość, że baza dawców szpiku jest organizmem żywym – dawcy starzeją się, chorują, emigrują. Dlatego nie możemy spocząć na laurach i musimy w sposób ciągły edukować i zabiegać o rejestrację nowych potencjalnych dawców, po to, by każdy pacjent potrzebujący przeszczepienia miał zgodnego dawcę” – zauważył dr Torosian.
„Ludzki genotyp ma prawie 5 mld kombinacji, zatem dopasowanie zgodnego dawcy do biorcy nie jest łatwe. Dopóki są pacjenci, dla których nie można znaleźć dawcy wśród zarejestrowanych na świecie potencjalnych dawców szpiku – jest już ich na świecie blisko 40 mln – można uznać, że dalsza rejestracja i rozszerzenie bazy jest potrzebne.
Według informacji opublikowanych przez Poltransplant, w 2020 r. 1 278 chorych oczekiwało na przeszczepienie szpiku, z czego 838 osób wpisane zostało na listę w 2020 r., a pozostałe osoby zakwalifikowane były w latach poprzednich. Wykonano 634 przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych, z czego 168 od dawców rodzinnych, 386 od dawców niespokrewnionych, a 80 od rodzinnych dawców haploidentycznych – zgodnych w połowie antygenów HLA” – powiedział dr Torosian.
GIF w sprawie podmiotów uprawnionych do zakupu w hurtowniach farmaceutycznych
Recepta od pielęgniarki – na jakie leki?