źródło: Rp.pl / Rynekaptek.pl
Uczeni poszukiwali nieinwazyjnych sposobów prognozowania, czy system immunologiczny pacjenta z przeszczepem uzna nowy narząd za obcy. Członkowie zespołu ocenili, że rozwiązaniem może być analiza próbek krwi w poszukiwaniu wolnych nici DNA i jego fragmentów krążących swobodnie w osoczu. Oprócz części DNA pacjenta i dawcy narządu, uzyskano także obszerny obraz kolekcji bakterii, wirusów i innych mikrobów, które tworzą mikrobiom danej osoby – informuje Rzeczpospolita.
Zaskoczeniem dla naukowców był fakt, że spośród wszystkich fragmentów DNA nie pochodzących od człowieka, 99 proc. nie pasowało do niczego, co można było znaleźć w istniejących genetycznych bazach danych. Badania nieznanych fragmentów DNA wskazują, że większość z nich przypomina proteobakterie i niezidentyfikowane wirusy.
Obszary regulatorowe genów odpowiedzialne za wczesną fazę Alzheimera?
Staż kierownika – jak go liczyć?