źródło: Naukawpolsce.pap.pl
Kierująca badaniem ekspertka wytłumaczyła, że walidacja polegała na przeprowadzeniu porównania testu przygotowanego w Poznaniu z dostępnymi testami, w tym komercyjnymi, jak również ocenie tego, jak sprawdza się w badaniu próbek. „Porównywaliśmy go równolegle ze stosowanymi w naszym laboratorium testami. Sprawdzaliśmy czułość testu” – powiedziała dr hab. Katarzyna Pancer z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Zaznaczyła, że są to testy molekularne, czyli takie, jak wykorzystywane do tej pory przez Instytut, a „różnią się tylko tym, że będą teraz produkowane w Polsce”.
Autorską metodę wykrywania SARS-CoV-2 opracowano w Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu. Prace nad stworzeniem testu trwały trzy tygodnie. Koszt testu według szacunków pracowników Instytutu wynosi ok. 53 zł. Dzięki dotacji rządowej Instytut chce wyprodukować do 150 tys. testów. Produkcja zestawów do badań będzie możliwa dzięki współpracy Instytutu z trzema polskimi firmami.
SARS-CoV-2: od 20 kwietnia br. zmiana zasad bezpieczeństwa
Wsparcie dla osób w kryzysie związanym z kwarantanną lub leczeniem