Skrót informacji
„Czwarta dawka, jeżeli wejdzie, ona nie będzie dla osób, które się nie zaszczepiły. To szczepienie celowane na omikrona będzie dla osób, które przyjęły już dwie bądź trzy dawki” – tłumaczy rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz, o czym donosi Rynekzdrowia.pl.
„Jeżeli będą oznaki, że ta szczepionka celowana na omikron nie wejdzie we wrześniu, to będziemy na pewno radzić szczepienie drugą dawką przypominającą szczepionką, którą mamy obecnie” – zaznaczył Wojciech Andrusiewicz.
„Mamy nadal dominujący w Polsce wariant BA.2 i jest to w granicach 60 proc. Warianty BA.4 i BA.5 odpowiadają mniej więcej za 40-35 proc. zakażeń. Udział tych dwóch wariantów zdecydowanie się zwiększa, głównie wariantu BA.5” – wyjaśnił.
„Mówimy o szczycie zakażeń od sierpnia do listopada, o możliwości zakażenia ewidencjonowanego w granicach kilkudziesięciu tysięcy przypadków. W najczarniejszym scenariuszu to jest w granicach dziesięciu tysięcy osób w szpitalu” – wyjaśnił.
Nowa funkcja w IKP – udostępnij dane lekarzowi
Co dalej z czwartą dawką szczepionki na COVID-19?