Zwany dziś ojcem medycyny Hipokrates (460 r. - 377 p.n.e.) miał, jak wierzyli Grecy, boskie pochodzenie. W jego żyłach płynęła krew zarówno Heraklesa, jak i boga medycyny – Asklepiosa. Kiedy bóg podziemi Hades zorientował się, że potrafi on wskrzeszać umarłych, natychmiast poskarżył się Zeusowi. Ten cisnął w Asklepiosa piorunem zabijając go i umieszczając na niebie pod postacią konstelacji wężownika. W sztuce przedstawia się go jako węża wijącego się wokół laski.
Najsłynniejszy grecki medyk
Hipokrates urodził się na niewielkiej, zajmującej powierzchnię 290 km kw., greckiej wyspie Kos, na Morzu Egejskim. Położone niedaleko wybrzeży Turcji Kos przyciąga dziś turystów malowniczymi krajobrazami i licznymi zabytkami pochodzącymi z czasów starożytnych i średniowiecznych. Znajdują się tu zarówno skaliste góry, wioski rybackie, żyzne doliny, jak i gorące lecznicze źródła. I oczywiście szerokie, piaszczyste plaże, uchodzące za jedne z najpiękniejszych w całej Grecji. Do tego błękitna, przejrzysta woda, wysokie fale i wiatr stwarzające idealne warunki dla miłośników sportów wodnych.
O życiu Hipokratesa wiemy niewiele. Jego ojciec był lekarzem, podobnie jak jego dziadek. To oni wprowadzili chłopca w tajniki sztuki medycznej. Hipokrates dzięki swoim zdolnościom lekarskim już za życia zyskał sławę. Do tego stopnia, że przyjeżdżali do niego chorzy nie tylko z całej Grecji, ale i z sąsiednich krajów. Medyk został również wezwany do Aten podczas wojny peloponeskiej, by zwalczyć panującą tam epidemię cholery. W podzięce za pomoc Ateńczycy nadali mu wiele przywilejów, odznaczyli wieloma tytułami i wręczyli złoty wieniec.
Słynny lekarz założył pierwszą w historii szkołę medyczną. Spod jego pióra wyszło wiele rozpraw naukowych, dotyczących m.in.: anatomii, fizjologii, patologii, chirurgii, terapeutyki i pediatrii. Sto lat po śmierci lekarza zebrano je we wspólne dzieło „ Corpus Hippocraticum”, które przez stulecia było źródłem wiedzy dla lekarzy. Niestety, nie udało się jednoznacznie ustalić, ile z tych prac napisał on sam, ile zaś stworzyli jego uczniowie. Hipokrates był również twórcą przysięgi lekarskiej, która w zmodyfikowanej wersji obowiązuje wszystkich lekarzy od ponad 2,5 tys. lat.
Pierwszy szpital na świecie
Metody leczenia Hipokratesa opierają się na zasadach racjonalnych, obserwacji i trosce o chorego. Założenia patologii zakładają istnienie w ustroju 4 cieczy: krwi, śluzu, żółci i czarnej żółci. Ich równowaga gwarantuje zdrowie, natomiast przewaga jednego z płynów wpływa na określony temperament: sangwiniczny, flegmatyczny, choleryczny lub melancholiczny. Hipokrates zajmował się też zniekształceniami kręgosłupa, tworząc urządzenia do redukcji skoliozy, opisał sposób amputacji kończyn, budowę protez oraz obuwia korygującego wady stóp. W leczeniu stosował również balneoterapię. Uważał też, że po wyglądzie twarzy można ustalić stan zdrowia pacjenta. Do historii medycyny przeszło określenie „oblicze Hipokratesa – łac. facies Hippocratica, które jest oznaką zbliżającej się śmierci, odznaczające się silnie wystającymi kośćmi policzkowymi, zapadniętymi oczami, ziemistą cerą i spieczonymi ustami.
Po śmierci Hipokratesa, niedaleko stolicy wyspy - miasta Kos, postawiono na wzgórzu ogromny kompleks budynków zwany Asklepiejon. Zabudowa spełniała funkcje szpitala, sanatorium, miejsca obrzędów religijnych. Leczono tu zgodnie z teoriami i praktykami wprowadzonymi przez Hipokratesa. Były tu pomieszczenia przeznaczone dla pacjentów, sale zabiegowe, ołtarze oraz świątynie - Apolla i oczywiście Asklepiosa. Do naszych czasów z Asklepiejonu ocalały jedynie pokaźne ruiny. Kompleks szpitalny dotknęły już w starożytności trzęsienia ziemi, a w średniowieczu zniszczyli go Joannici, ograbiając budynki z marmuru i granitu, które były im potrzebne przy stawianiu zamku w Kos. Dziś XIX-wieczny zamek jest jednym z najpiękniejszych zabytków na wyspie.
Najsłynniejszy obywatel Kos
Mieszkańcy Kos nigdy nie zapomnieli o swoim lekarzu. W centrum stolicy stoi platan, zwany drzewem Hiopokratesa. Według legendy to właśnie pod nim medyk wykładał wiedzę swoim uczniom. Drzewo, choć bardzo stare i podparte rusztowaniami, ma jednak zdaniem dendrologów zaledwie 700 lat, nie może więc pamiętać czasów Hipokratesa. A jednak, mimo historycznej nieścisłości, owiana legendą roślina jest chętnie odwiedzana przez turystów. Na Kos imię uczonego nosi też Międzynarodowy Instytut, ulica, park, a w muzeum znajdują się przedstawiające Hipokratesa mozaiki i rzeźby. Jednak największą atrakcją turystyczną są dziś szczątki Asklepiejonu. Do tego doskonale rozwinięta infrastruktura turystyczna, wspaniale hotele, greckie tawerny, restauracje i pyszna śródziemnomorska kuchnia. Wszystko to sprawia, że wakacje na wyspie Hipokratesa z pewnością dostarczą niezapomnianych przeżyć.