Życie jest piękne

12.12.2011

1 minuta

Cronenberg o pionierach psychoanalizy

Zurych, 1904 rok. Zygmunt Freud i Carl Jung, dwaj wielcy twórcy psychoanalizy, poznają się dzięki 18-letniej, pięknej Sabinie, cierpiącej na ataki histerii. Pewnego dnia pacjentka przywieziona zostaje do szpitala psychiatrycznego, w którym pracuje Jung. Już wkrótce ich więź przerodzi się w coś znacznie poważniejszego niż zwykła relacja pacjentki z lekarzem. Skrywane dotąd żądze Sabiny przemienią ten namiętny, dziki romans. Historia skomplikuje się jeszcze bardziej, gdy kobieta pozna osobiście okrytego sławą i starszego od siebie Freuda. Ta znajomość doprowadzi do przełomowych odkryć dotyczących ludzkiej seksualności. Pomysł realizacji „Niebezpiecznej metody”, wyreżyserowanej przez Davida Cronenberga, sięga połowy lat 90. Narodził się w głowie scenarzysty Christophera Hamptona. Zafascynowany psychoanalizą, poświęcił wiele tygodni, by poznać losy Junga, Freuda i Sabiny. Odwiedził nawet klinikę Burghölzli i dokładnie przestudiował dokumentację związaną z przypadkiem Spielrein. „To byli pionierzy. Psychoanaliza była przewrotową teorią. Wyważyła wiele drzwi i głośno mówiła o tabu” – wyjaśnia swoją fascynację Hampton.

„Niebezpieczna metoda”, reż. David Cronenberg. Wyst.: Viggo Mortensen, Keira Knightley, Michael Fassbender, Vincent Cassel, Sarah Gadon, André Hennicke. Dystrybucja: Monolith. Premiera: 4 listopada 2011 r.


Autor: „Redakcja”

Inne artykuły tego autora

Poprzedni artykuł

Profesjonalizm w każdym calu

Następny artykuł

Nowy stary Długosz

Polecane dla Ciebie

Szkolenia