Żart design

 5 minut

Współczesny design eksperymentuje na całego. Feeria barw czasami wręcz ekstatycznych, do tego przeróżne kształty, często też uformowane w zabawne czy zaskakujące formy. Współczesnym twórcom nie brakuje wyobraźni i zdrowego poczucia humoru.

Drewniane gagatki
Drewno od lat cieszy się dużą popularnością, jak każdy zresztą produkt naturalny. Ma swój urok, więc nie dziwi fakt, że projektanci prześcigają się w pomysłach, by uatrakcyjnić ten surowiec. Zazwyczaj jest tak, że młodzi ludzie gardzą stylem a’la skansen i drewno nie zawsze mogłoby im się spodobać. Jednak polscy designerzy Agata Kulik i Paweł Pomorski z firmy “Malafor” wpadli na genialny pomysł połączenia drewna i stali.
– Pomysł zrodził się podczas spaceru w lesie. Zauważyliśmy, że na pieńkach bardzo wygodnie się siedzi i zastanawialiśmy się, jak przenieś je do domowego, nowoczesnego wnętrza – opowiada Agata. W projekcie pieńków, artyści wykorzystali drewno dębowe połączone z blachą lustrzaną. Całość stanowi fajny designerski gadżet – zabawny, a jednocześnie wygodny i praktyczny. Pieńki “Malafora” cieszą się ogromną popularnością i są obecnie sprzedawane jako bestseller.
Kolejnym ciekawym przykładem jest praca innych polskich designerów z “Mowo Studio”, zatytułowana  „bobra robota!”. Inspiracją są podgryzione przez bobry pnie. Dodatkowym atutem jest to, że krzesła robione są ręcznie, co gwarantuje, że każdy model jest niepowtarzalny. Jak zapewniają autorzy, mocne wybranie materiału nie wpływa ujemnie na stabilność i wytrzymałość. Podgryzienia bobrów wizualnie wyszczuplają i odejmują zbędną masę drewnianego klocka. Do ich wykonania używane jest drewno brzozowe i lipowe, średnica 28-35 cm, a wysokość to 43 cm.

Eko trendy
Oprócz materiałów naturalnych wśród designerów panuje od jakiegoś czasu moda na tak zwany design zrównoważony, zwany też eco-designem. Taki styl dba o rozwój, ale unika zniszczeń. Obejmuje tzw. „przestrzeń zamkniętego koła” i jest wzorowany na przyrodzie. W naturze nieustannie występuje krążenie materii i wszystko jest wykorzystywane. Twórcy lansują więc teorię, że człowiek powinien się nauczyć naśladować matkę naturę. Dlatego designerzy wprowadzają coraz więcej ekologicznych rozwiązań. Jednym z przykładów może być wykorzystanie puszek do coca-coli przez młodych twórców Wiktora Osłówowa i Atę Mikulską do stworzenia żyrandola. Innym przykładem wykorzystania jest projekt czeskiego studenta designu – Jiri Richtera. Pomysłowy Czech wział kilkadziesiąt pustych butelek po 2-litrowym napoju i stworzył z nich, podobno wygodny, fotel. Jego zdjęcia obiegły cały świat i znalazły się nawet w modnym designerskim portalu www.designboom.com.

Samochodowa fiksacja
Ale wśród fanów designu są nie tylko grzeczni ekolodzy czy ludzie ceniący naturę. W tym zawodzie spotkać można też zapalonych miłośników motoryzacji. Firma “Garage Creative” została stworzona, by wyjść naprzeciw oczekiwaniom miłośników pojazdów. Meble, w tym sofy czy dodatki, jak zegary ścienne, bazują na klasycznych modelach samochodów z roczników Cadillaca 1955, 1957, czy Chryslera z 1961 r. Sofa jest wykonana z części tych samochodów i wygląda jak żywcem wycięta z auta. Co najważniejsze, taka kanapa nie tylko wygląda jak Caddilac, ale też można na niej wygodnie spać. Stanowi na pewno oryginalne podkreślenie charakteru biura czy salonu. Każdy produkt tworzony jest na zamówienie, co jeszcze bardziej podkresla jego wyjątkowość.

Dywan wycinanka
Jest też coś dla miłośników skansenowych wycinanek. „Dywan wycinanka” polskiej firmy “Mohodesign” o wdzięcznej nazwie Dia, w radosnym żółtym kolorze, zdobył uznanie najpierw w Polsce, a potem na całym świecie.  W 2005 r. dywan wygrał w kategorii Produkt w konkursie “Śląska Rzecz” organizowanym przez Śląski Zamek Przedsiębiorczości i Sztuki w Cieszynie, a brytyjski “The Sunday Times” uznał dywan DIA jako „Najlepszy prezent bożonarodzeniowy dostępny na rynku wzornictwa”. W 2006 r. jury prestiżowego konkursu Wallpaper Design Award przyznało produktowi nagrodę “The Best Textile”. Jest więc się czym pochwalić. Co ważne, dywan wykonany jest z naturalnego surowca – 100 proc. czystej wełny.

Zobacz też

Menu dla cery, włosów i paznokci

Zbilansowane menu seniora

Menu na wsparcie oczu

Wielkanoc w wersji light

Grzyby w roli głównej