Takt i dyskrecja przede wszystkim!

A Ty, czy jesteś dyskretna/y? Czy masz w sobie wystarczająco dużo taktu? Odpowiedzi dostarczy Ci rozwiązanie poniższego testu. Zapraszamy do zabawy!

1. Stałaś/eś się mimowolnym świadkiem kłótni, która wywiązała się między dwojgiem Twoich kolegów z pracy:
a. robisz wszystko, by załagodzić sytuację
b. jedna ze stron konkfliktu ma rację, dlatego opowiadasz się po jej stronie
c. odcinasz się od kłótni, wychodzisz do sąsiedniego pomieszczenia

2. Od dawna denerwuje Cię zachowanie jednego z kolegów w pracy:
a. pytasz go wprost, czy chce wiedzieć, co o nim myślisz
b. w pozornie subtelny, choć w rzeczywistości w ironiczny i dowcipny sposób komentujesz jego postawę
c. miarka się przebrała, bez ogródek mówisz mu, co o nim myślisz

3. W trakcie poważnej rozmowy z szefem zauważasz, że ma on policzek umazany ciastkiem, które prawdopodobnie przed chwilą konsumował:
a. bez większych emocji zwracasz mu uwagę, by usunął zabrudzenie
b. nie jesteś w stanie powstrzymać śmiechu i pytasz, czy smakowało mu ciastko
c. udajesz, że niczego nie widzisz

4. Tajemnicy powierzonej Ci przez przyjaciela:
a. dochowujesz zawsze i bezwzględnie
b. dochowujesz, ale dopuszczasz myśl, że w określonych okolicznościach mogłabyś/mógłbyś ją komuś zdradzić
c. najprawdopodobniej nie dochowasz

5. Pacjent, który kupił przed chwilą lek, upiera się, że wydano mu za mało reszty. Jesteś w 100 proc. pewna/y, że wydałaś/eś odpowiednią ilość gotówki, ale Twoje tłumaczenia nic nie pomagają i pacjent jest coraz bardziej poirytowany:
a. nie dajesz wyprowadzić się z równowagi, po raz kolejny tłumaczysz, że absolutnie nie mogło dojść do żadnej pomyłki
b. tracisz cierpliwość, widząc, że sobie nie poradzisz, prosisz o interwencję swojego szefa
c. dajesz za wygraną, kwota, o którą wykłóca się pacjent jest niewielka i mimo że nie doszło do żadnej pomyłki, dla świętego spokoju wydajesz mu z kasy dodatkowe pieniądze

6. Znajomy z pracy od dawna przetrzymuje pożyczoną od Ciebie książkę:
a. mimochodem prowokujesz rozmowę o przeczytanej niedawno powieści, mając nadzieję, że w ten sposób znajomy przypomni sobie o Twojej książce
b. dzwonisz do niego z pytaniem, czy możesz po nią wpaść, bo akurat jesteś w okolicy, chyba że znajomy woli Ci ją dostarczyć jutro do pracy
c. bez ogródek mówisz mu, co myślisz o osobach, które przetrzymują w nieskończoność pożyczone książki

7. Okazuje się, żę Twoja pociecha ma swoją pierwszą sympatię:
a. udajesz, że o niczym nie wiesz, masz cichą nadzieję, że w stosownym momencie dziecko samo Ci się zwierzy
b. żartujesz z tego w najlepsze podczas rodzinnego spotkania
c. domagasz się, by dziecko opowiedziało Ci jak najwięcej szczegółów o tej osobie

8. Nieoczekiwanie okazuje się, że spędzasz sylwestra w tym samym lokalu, co Twój szef, który tego wieczoru nieco przesadził z napojami wyskokowymi i zachowuje się co najmniej niestosownie:
a. starasz się unikać jego towarzystwa, żeby nie dopuścić do niezręcznej sytuacji
b. teraz masz go w garści, podwyżka murowana…
c. nie możesz się doczekać, kiedy będziesz mogła opowiedzieć o wszystkim kolegom z pracy

9. Niechcący podsłuchałaś/eś rozmowę, z której wynika, że grupa Twoich kolegów z pracy szykuje niemiłą niespodziankę jednemu z nielubianych pracowników. Choć, podobnie jak większość personelu, nie darzysz sympatią tej osoby, uważasz, że takie postępowanie jest nie na miejscu:
a. powiadamiasz szefa, ponieważ uważasz, że to on powinien łagodzić wszelkie niesnaski w zespole
b. postanawiasz uprzedzić o wszystkim zainteresowaną osobę
c. odcinasz się od planów kolegów, udajesz, że o niczym nie wiesz

10. Kolega z pracy nie jest dziś w najlepszej formie. Widać, że ma za sobą całonocną zabawę w klubie i ledwie trzyma się na nogach:
a. delikatnie zwracasz mu uwagę, że nie powinien przychodzić do pracy w takim stanie
b. obracasz wszystko w żart, docinkom i złośliwym uwagom z Twojej strony nie ma końca
c. to przecież nie Twoja sprawa, udajesz, że niczego nie zauważasz

WYNIKI:
Jeśli częściej wbierałaś/eś odpowiedzi “a”:
Potrafisz dochować tajemnicy, jesteś dyskretny, a do tego zawsze działasz taktownie i z wyczuciem. W swych postanowieniach jesteś niewzruszony niczym skała i nie ma okoliczności, które mogłyby sprawić, żebyś mógł złamać dane przyrzeczenie. Wszyscy wiedzą, że można na tobie polegać, a jednak życie obfituje w niespodzianki. Bywa, że sytuacje nie są oczywiste, jasne i klarowne, dlatego bardzo często stajesz przed ogromnymi dylematami.

Jeśli częściej wbierałaś/eś odpowiedzi “b”: W Twoim słowniku słowa takt, dyskrecja czy wyczucie właściwie nie występują. Często wydaje Ci się, że lepiej obrócić niezręczną sytuację w żart. Problem w tym, że takie postępowanie nie sprawdza się w każdej sytuacji. Dlatego, choć jesteś osobą powszechnie lubianą, niewiele osób zdecydowałoby się obdarzyć Cię zaufaniem czy wyjawić Ci jakąś tajemnicę.

Jeśli częściej wbierałaś/eś odpowiedzi “c”: Gdyby sytuacja zahaczała o kwestię życia i śmierci, pewnie na swój sposób potrafiłabyś/fiłbyś odpowiednio zareagować, ustosunkować się do zaistniałej sytuacji. Ale na co dzień wychodzisz z założenia, że nie ma sensu mieszać się w nie swoje sprawy. Bo i po co? Masz wystarczająco dużo własnych kłopotów, by zajmowały Cię sprawy innych. Lepiej zawczasu odciąć się od kłopotów, by nie napytać sobie biedy. Problem w tym, że grozi ci samotność, bo przyjaźń to także współczucie i odpowiednie podejście do problemów drugiej osoby, których nie da się unikać, jeśli chce się przyjaźni dochować.