Rok temu grupa badawcza Ipsos opublikowała wyniki badań przeprowadzonych wśród polskich pracodawców. Dotyczyły one aktywizacji zawodowej osób po 50. roku życia. Wzięli w nich udział m.in. polscy pracodawcy. Większość ankietowanych przyznała, że zatrudnianie starszych pracowników ma tyle samo zalet, co wad. Spośród dobrodziejstw najczęściej wymieniano możliwość skorzystania z ulg w podatku i składkach na ubezpieczenie. Mówiono także o wsparciu ze strony państwa w formie dotacji dla pracodawców decydujących się zaangażować starszych pracowników. Z kolei najczęściej wymieniane wady to: nieznajomość języków obcych i obsługi komputera, mała aktywność i wydajność, trudności z przystosowaniem się do nowych realiów. Mimo to zdecydowana większość z biorących udział w badaniach przedsiębiorców zadeklarowała, że jeśli kwalifikacje starszego kandydata do pracy byłyby wyższe od kwalifikacji kandydata młodszego, skłanialiby się do zatrudnienia osoby starszej.
Ile można zarobić?
Struktura rynku pracy powoduje, że coraz częściej właściciele aptek szukają wsparcia w farmaceutach, którzy przeszli na emeryturę, ale chcą pozostać aktywni i dalej pracować.
Farmaceuta zarabia netto od 2,5 tys. zł (niedoświadczony pracownik) do 4 tys. zł, a kierownik apteki 5 tys. zł netto – wynika z danych firmy doradztwa personalnego A-Team Recruitment. Dla emeryta, który dostaje 1,5-2 tys. zł netto emerytury, jest to atrakcyjne wynagrodzenie.
Ile można stracić?
Przepisy mówią, że jeśli przychód nie przekracza 70% kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w ostatnim kwartale kalendarzowym, świadczenie jest nadal wypłacane w dotychczasowej wysokości. Jeżeli dochód przekracza 70% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, emerytura zmniejszana jest o kwotę przekroczenia. Bez względu na wysokość osiąganego przychodu nie podlegają zawieszeniu ani zmniejszeniu świadczenia osób mających ustalone prawo do emerytury i ukończone 60 lat - kobiety i 65 lat – mężczyźni.
Natomiast przychód w kwocie wyższej niż 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia powoduje zawieszenie emerytury lub renty. Oznacza to, że jeżeli emeryt zarobi w aptece 2100 zł jego emerytura zostanie zmniejszona o kwotę przekroczenia, czyli 71 zł (2100 zł minus 2029 zł – patrz ramka). Jeżeli jego pensja w aptece wyniesie 3769 zł wówczas pracownik pobierający emeryturę straci całe świadczenie. Progi zarobkowe są ustalane co kwartał na podstawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
Płaca bez uszczerbku
Bez względu na wysokość osiąganego przychodu nie podlegają zawieszeniu ani zmniejszeniu świadczenia osób mających ustalone prawo do emerytury i ukończone 60 lat – kobiety i 65 lat – mężczyźni. Emeryci i renciści podejmujący działalność podlegają obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, oznacza to, że właściciele aptek zatrudniający takie osoby zobowiązani są powiadomić o takim fakcie ZUS.
W informacji powinni wskazać, czy przychód będzie osiągany w wysokości powodującej zawieszenie lub zmniejszenie świadczenia, czy też w kwocie niepowodującej takich skutków. Jeśli nastąpiłyby w tym zakresie jakieś zmiany w trakcie roku, również zobowiązani są poinformować o tym właściwą jednostkę ZUS. Jednak zarówno właściciel apteki, jak i emeryt muszą pamiętać, że ZUS zawiesza prawo do świadczenia, gdy pracownik po przejściu na emeryturę pracuje w tej samej aptece na podstawie dotychczasowej umowy o pracę. Chcąc tego uniknąć, należy najpierw rozwiązać stosunek pracy, a następnie nawiązać go ponownie.
Nie na kierownicze stanowisko
Praca emeryta w aptece ograniczona jest przepisami prawa. Oznacza to, że nie może on pełnić funkcji kierownika apteki, chyba że nie ma jeszcze 65 lat. Kierownikiem aptek może być osoba, która nie przekroczyła 65. roku życia i ma co najmniej 5-letni staż pracy w aptece lub 3-letni staż pracy w przypadku, gdy posiada specjalizację z zakresu farmacji aptecznej.
Właściciele aptek zwracają uwagę na to, że emeryci są odpowiedzialnymi pracownikami, którzy pozwalają ratować niedobory personelu. Bardzo często zatrudniani są na etaty cząstkowe lub umowy zlecenia. Jest to możliwe przy zmianowym charakterze pracy farmaceuty, a do tego korzystne dla emerytów, którzy nie dysponują już pełnią sił i nie chcą pracować 8 godzin dziennie. Dodatkowo właściciele aptek podkreślają, że bardzo cenią w starszych farmaceutach ich umiejętności pozamerytoryczne. Dobra komunikacja z pacjentem i umiejętności interpersonalne, są cenione przez zarządzających aptekami, a starszym aptekarzom przychodzą z łatwością.