Leki 75 plus – resort zdrowia obiecuje rozwiązać palący problem

 4 minuty

refundacja

Ministerstwo Zdrowia wycofa się z przepisu, który mówił o tym, że na tzw. listę S mają wchodzić leki produkowane w Polsce – informuje serwis Medexpress.pl. Resort zapowiada też zmiany, które umożliwią przepisywanie leków pacjentom 75+ przez specjalistów, bez wymogu uzyskania od pacjenta wglądu w dokumentację medyczną w IKP.

Dyskusja wokół listy „S”

Jak donosi Medexpress.pl, we wtorek 9 maja br. posłowie sejmowej Komisji Polityki Senioralnej wysłuchali informacji ministra zdrowia dotyczącej wystawiania recept na bezpłatne leki dla osób powyżej 75. r.ż. (lista „S”). Dyskusję wokół tematu zdominowały dwie kwestie – praktyczne możliwości wystawiania recept na bezpłatne dla seniorów leki przez lekarzy AOS oraz to, jakie leki na tej liście mają się znajdować.

Pierwotnie możliwość preskrypcji leków w ramach listy „S” mieli jedynie lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, stosunkowo niedawno przyznano to prawo również specjalistom praktykującym w ramach AOS. Jednak aby lekarz specjalista mógł przepisać pacjentowi receptę z listy „S” tak, by lek był dla niego nieodpłatny, musi uzyskać od pacjenta zgodę, by wejść na jego Internetowe Konto Pacjenta (IKP) za pomocą Platformy P1 (lekarz POZ automatycznie uzyskuje dostęp do historii wystawionych recept i uprawnień pacjenta).

„Pacjent musi upoważnić lekarza do wglądu w historię choroby, weryfikację uprawnień. Dla wielu seniorów ten wymóg jest nie do spełnienia. Jest utrudnieniem. Obecny stan prawny utrudnia skorzystanie z przysługujących im praw” – mówiła Paulina Matysiak, wiceprzewodnicząca Komisji.

Ustawa wciąż na etapie prac Stałego Komitetu Rady Ministrów

Posłanka zwróciła uwagę, że w projekcie nowelizacji ustawy o świadczeniach zawarto zapis, który umożliwiałby lekarzom specjalistom przepisywanie seniorom leków z listy „S” bez uzyskania wcześniej zgody na dostęp do ich danych medycznych, jednak termin wprowadzenia w życie tej nowelizacji ustalony na I kwartał 2022 roku nie został utrzymany.

„Przepisy w tym zakresie zostały przygotowane i były w Sejmie wniesione ponad rok temu, ale ustawa nie była procedowana. Dlatego Ministerstwo Zdrowia przygotowało inną ustawę zbiorczą, do której omawiane przepisy zostały wprowadzone. Ta ustawa jest nadal na etapie prac Stałego Komitetu Rady Ministrów i może nie zostać zrealizowana przed końcem kadencji” – przyznał wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. „Analizujemy, do których innych ustaw możemy te zapisy wprowadzić. Mamy jeszcze dwie ustawy, które są procedowane, ewentualnie jest jeszcze ustawa refundacyjna i w razie czego tam ten zapis zostanie wprowadzony” – wyjaśniał. Kiedy? Jak stwierdził wiceszef resortu zdrowia, może się to stać na majowym lub lipcowym posiedzeniu Sejmu.

Zapis zostanie usunięty z projektu

Paulina Matysiak przypomniała też, że w ustawie refundacyjnej jest zapis, który może ograniczyć dostęp do leków dla seniorów.

„Na tej liście mają być tylko leki produkowane w Polsce bądź zawierające substancje czynne produkowane w Polsce” – podkreśliła, dodając że już dziś seniorzy czasami borykają się z brakami leków w aptekach.

„To miały być specjalne dodatkowe preferencje dla produkcji leków w Polsce. To był cały pakiet zmian, a jednym z jego elementów było to, że na listę 75 plus wejdą w pierwszej kolejności leki produkowane w Polsce. Jeśli zaburzone jest zapewnienie dostępności, to również będą to wszystkie inne pozostałe leki” – wyjaśniał Maciej Miłkowski, dodając że jest przygotowany konsensus z branżą farmaceutyczną i rząd wycofa się z tej propozycji. „Po prostu ten zapis z projektu zostanie usunięty. Zatem nie będzie żadnych ograniczeń na liście „S” w zależności od miejsca produkcji leków” – podkreślił.

źródło: Medexpress.pl