Ból przewlekły w Polsce ma twarz kobiety

 3 minuty

deksketoprofen

W Polsce większość osób cierpiących z powodu bólu przewlekłego stanowią kobiety – jest ich ponad 5 mln – alarmowali eksperci na wtorkowej debacie w Warszawie. Ból przewlekły u kobiet jest jednak często lekceważony przez lekarzy i źle leczony – ocenili.

8,5 mln dorosłych cierpi na ból przewlekły – 5,1 mln to kobiety

Debata odbyła się w Sejmie podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowia Kobiet, któremu przewodniczy Wioleta Tomczak.

„Ból przewlekły w Polsce ma twarzy kobiety. Potwierdzają to moje obserwacje z poradni leczenia bólu, gdzie tygodniowo widzę 60-70 pacjentów. Większość z nich to kobiety i to kobiety w wieku podeszłym” – powiedziała prezes Polskiego Towarzystwa Badania Bólu dr Magdalena Kocot-Kępska z Zakładu Badania i Leczenia Bólu Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Z danych przytoczonych przez ekspertów na debacie wynika, że w Polsce 8,5 mln dorosłych osób cierpi na ból przewlekły, w tym co najmniej 5,1 mln to kobiety. Jedna piąta z nich deklaruje, że nie byłaby w stanie znieść już silniejszego bólu.

Dr Kocot-Kępska podkreśliła, że często są to kobiety w starszym wieku, mieszkające na terenach wiejskich.

Samotność jest neurotoksyczna

Według dr hab. Jarosława Woronia, kierownika Zakładu Farmakologii Klinicznej Katedry Farmakologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, czynnikiem, który może nasilać ból u kobiet to samotność. „Samotność jest neurotoksyczna, a pamiętajmy że 38 proc. pacjentów w wieku senioralnym prowadzi samotne gospodarstwa domowe” – powiedział specjalista.

Jak zaznaczyła prezes PTBB, ból u kobiet jest niedoceniany i deprecjonowany. „To widać we wszystkich badaniach. (…) Dane wskazują, że gdy kobieta zjawi się w szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR) z dolegliwościami bólowymi otrzymuje statystycznie mniej leków przeciwbólowych niż mężczyzna, nawet jeżeli jest to ten sam zespół bólowy o ta sama przyczyna bólu” – tłumaczyła.

„Kobieta cierpiąca z powodu bólu, zgłaszająca się do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) czy na SOR częściej otrzymuje skierowanie na terapię psychologiczną niż mężczyzna i częściej jest również posądzana o histerię, częściej też dostaje leki przeciwdepresyjne zamiast leków przeciwbólowych” – mówiła prezes PTBB. Dodała że te nierówności dotyczą całego świata.

Dr Kocot-Kępska zaznaczyła, że nie do końca wiadomo, dlaczego płeć żeńska jest bardziej narażona na występowanie bólu przewlekłego. Istnieje wiele teorii na ten temat. Jedną z nich jest to, że hormony płciowe mogą zmieniać wrażliwość na ból. Również porody, w tym porody z zastosowaniem narzędzi, mogą skutkować występowaniem w przyszłości bólu przewlekłego (neuralgie poporodowe), dodała specjalistka. (PAP)

źródło: PAP