Barbara Misiewicz-Jagielak wśród najbardziej wpływowych kobiet w ochronie zdrowia w Polsce

Z przyjemnością informujemy, że Barbara Misiewicz-Jagielak, dyrektor ds. relacji zewnętrznych Polpharmy i wiceprezes zarządu Krajowi Producenci Leków oraz redaktor naczelna „Farmacji Praktycznej” znalazła się w gronie 50 najbardziej wpływowych kobiet w ochronie zdrowia w Polsce. Wyróżnienie zostało przyznane w rankingu „Kobieta Rynku Zdrowia” zorganizowanym po raz pierwszy przez redakcję „Rynku Zdrowia”.

Wyróżnienie za działania na rzecz pacjentów i rozwoju ochrony zdrowia

Nagrody w plebiscycie „Kobieta Rynku Zdrowia” ogłoszono podczas VIII edycji Kongresu Wyzwań Zdrowotnych (Health Challenges Congress – HCC). Jury tegorocznej, pierwszej edycji rankingu wyróżniło menadżerki, lekarki, naukowczynie, badaczki, polityczki, urzędniczki, działaczki społeczne oraz przedstawicielki organizacji działających na rzecz pacjentów i rozwoju ochrony zdrowia, których praca przyczynia się do poprawy funkcjonowania systemu ochrony zdrowia i wpływa na rozwój medycyny w Polsce.

W skład kapituły konkursowej weszły dziennikarki i dziennikarze „Rynku Zdrowia”, którzy dokonali wyboru spośród zgłoszeń od czytelników oraz własnych wskazań.

Listę 50 najbardziej wpływowych kobiet w polskiej ochronie zdrowia znajdą Państwo TUTAJ.

VIII Kongres Wyzwań Zdrowotnych

W ramach VIII Kongresu Wyzwań Zdrowotnych odbyło się kilkadziesiąt sesji, wykładów, prezentacji i wywiadów. Cyklicznie organizowane wydarzenie stało się forum interdyscyplinarnej dyskusji dotyczącej najważniejszych zagadnień dla systemu opieki zdrowotnej. Wśród tematów poruszanych podczas tegorocznej edycji kongresu znalazły się m.in. e-zdrowie, polityka lekowa czy rola farmaceuty przyszłości.

***

Rozmowa z Barbarą Misiewicz-Jagielak:

Serdecznie gratuluję tytułu, Pani Redaktor! Co oznacza dla Pani tytuł jednej z najbardziej wpływowych kobiet w ochronie zdrowia w Polsce?
Radość. Przede wszystkim dlatego, że wśród tych kobiet znalazły się dwie farmaceutki – Prezeska NRA, Elżbieta Piotrowska-Rutkowska i ja. To znaczy, że nasza praca na rzecz budowania wizerunku farmaceuty jest dostrzegana.

Czy Pani zdaniem pozycja kobiet w roli decydentów w rodzimym lecznictwie i branży farmaceutycznej jest wystarczająco podkreślana i doceniania?
Moim zdaniem nadal walczymy ze stereotypami oraz powszechnym rozumieniem miejsca kobiet i mężczyzn w biznesie, polityce i rodzinie. Nadal przedszkolanka brzmi naturalnie, ale już prezeska dla wielu dziwacznie.

Jakie największe wyzwania stoją obecnie przed polską farmacją i ochroną zdrowia?
Jest ich naprawdę bardzo dużo. W tej chwili jest doskonały moment, aby zwiększyć rolę farmaceutów w systemie ochrony zdrowia. Pacjenci mają do nas ogromne zaufanie, farmaceuci w aptekach mogą im naprawdę bardzo pomóc.

Temat bezpieczeństwa lekowego pojawia się coraz częściej w debacie publicznej. Na łamach „Farmacji Praktycznej” również poruszaliśmy kwestię suwerenności lekowej państwa. Czy od czasu naszej rozmowy nastąpił jakiś przełom w tej sprawie?
Niestety nie. To, jak widać, nie jest priorytet dla Rządu. Producenci leków biją na alarm, bo widzieli, co się działo podczas pandemii. Farmaceuci widzą braki leków w aptekach i naprawdę najwyższa pora coś z tym zrobić.

[rozmawiał: ŁK]