Dopłaty kształtują się obecnie na poziomie około 35 proc. OPZZ chce też rzetelnego przedstawienia społecznych skutków proponowanych rozwiązań, zwłaszcza rzeczywistych obciążeń świadczeniobiorców w ponoszonych przez nich kosztach odpłatności za leki refundowane. Jan Guz, przewodniczący OPZZ, zaproponował także zmianę sposobu wyznaczania wysokości opłaty ryczałtowej, której powiązanie z wysokością minimalnego wynagrodzenia za pracę wpłynie na wzrost dopłat ze strony pacjentów.
źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Odpowiedzialność nic nas nie kosztuje
Cichy zabójca