Na jakiej podstawie podważają słuszność obowiązującego od dziesięcioleci medycznego dogmatu? Przeprowadzona przez nich metaanaliza objęła dane z 72 badań obserwacyjnych, w których brało udział ponad 600 tys. osób. Jak się okazało, ilość tłuszczów nasyconych w diecie ani we krwi nie miała związku z zachorowaniami na choroby układu krążenia. Nie wykazano też, aby wielonienasycone kwasy tłuszczowe chroniły serce. Potwierdziła się natomiast wyjątkowa szkodliwość izomerów trans kwasów tłuszczowych. Występują one w dużych ilościach w sztucznie utwardzonych tłuszczach roślinnych (na przykład w margarynie) i bardzo wyraźnie zwiększają ryzyko zachorowania na serce. Autorzy badań proponują wprowadzenie regulacji prawnych ograniczających dopuszczalną zawartość izomerów trans w żywności. Przepisy takie obowiązują od dawna w Danii i Kanadzie, a częściowo także w USA.
Farmaceuta w interakcjach
Polscy diabetycy zbyt często hospitalizowani