Skrót informacji
Doświadczane w średnim wieku wydarzenia powodujące silny stres mogą oznaczać wyższe ryzyko choroby Alzheimera w późniejszym okresie życia. Naukowcy mówią np. o śmierci bliskiej osoby, chorobie czy bezrobociu.
Analiza statystyczna wskazała, iż kluczowe znaczenie ma okres wieku średniego. Doświadczany w tym czasie silny stres, związany np. ze śmiercią kogoś bliskiego, chorobą czy bezrobociem, sprzyja odkładaniu się w mózgu beta-amyloidu – specyficznego białka towarzyszącego schorzeniu.
Znaczenie może mieć również płeć. Jak zaobserwowano, stężenie beta-amyloidu pod wpływem stresu działającego w wieku średnim dotyczyło tylko mężczyzn. Jednak kobiety pod jego wpływem miały na starość mniejszą objętość istoty szarej w mózgu.
„Nasze wyniki sugerują, że mechanizm działania stresu na zdrowie mózgu jest inny u mężczyzn, niż u kobiet. U mężczyzn gromadzi się amyloid, a u kobiet dochodzi do atrofii mózgu” – wyjaśnia Eider Arenaza-Urquijo, współautorka badania.
„Nasze badanie wspiera koncepcję, według której stres ogrywa ważna rolę w rozwoju choroby Alzheimera. Dostarcza ono wstępnych dowodów odnośnie mechanizmów stojących za tym działaniem. Potrzebne są jednak dalsze badania, które mogłyby odtworzyć i zweryfikować nasze rezultaty” – podkreśla prof. Arenaza-Urquijo.
W Polsce na chorobę Alzheimera i choroby pokrewne cierpi ponad 350 tys. osób. (PAP)
Nadzór ukarał aptekę za informację o wykonywaniu leków recepturowych
Pył saharyjski pogarsza objawy alergii