„Planujemy w Ministerstwie Zdrowia w przyszłym roku przejść na dokumentację elektroniczną realizacji bilansów zdrowia dzieci” – powiedział na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia wiceminister Maciej Miłkowski, o czym donosi serwis Politykazdrowotna.com. Podczas spotkania komisja rozpatrzyła informację NIK o wynikach kontroli dostępności profilaktyki i leczenia dla dzieci i młodzieży z zaburzeniami metabolicznymi wynikającymi z otyłości i chorób cywilizacyjnych.
Kolejny krok ku cyfryzacji ochrony zdrowia
Do raportu NIK podczas komisji odniósł się Wiceminister Zdrowia Maciej Miłkowski, który podkreślił, że przed resortem jest jeszcze dużo pracy, tym bardziej, że raport został sporządzony jeszcze przed pandemią COVID-19. Jednocześnie ocenił, że problem wzrastającej liczby osób dotkniętych nadwagą i otyłością nie dotyczy tylko Polski, ale ma charakter powszechny w państwach wysoko uprzemysłowionych.
„Planujemy w Ministerstwie Zdrowia w przyszłym roku przejść na dokumentację elektroniczną realizacji bilansów zdrowia dzieci. To jest kompleksowa informacja, którą chcemy wykorzystywać do monitorowania stanu zdrowia, żeby mieć na bieżąco diagnozę – jak wygląda faktyczny stan. Dopiero po tej informacji będziemy mieć możliwość analizowania szczegółowo trendów” – tłumaczył Maciej Miłkowski.
Z informacji przedstawionej przez NIK wynika, że tylko 60 proc. dzieci miało wykonany bilans zdrowia. Wiceminister zdrowia zapowiedział, że resort będzie pracować nad zwiększenie liczby okresowych badań lekarskich wśród najmłodszych.
Program, badania i kampania edukacyjna
Wiceszef resortu zdrowia wskazał, że od 2016 roku wdrażany jest Narodowy Program Zdrowia i obecnie trwa jego druga edycja na lata 2021-2025. W programie zaplanowano realizację zadania z zakresu zdrowia publicznego pod nazwą „Monitorowanie, wczesna diagnoza i interwencja w zakresie występowania nadwagi i otyłości oraz podwyższonego ciśnienia tętniczego krwi w populacji dzieci”. Ocenił, że wartością dodaną projektu jest przeprowadzenie badań z uwzględnieniem zmian behawioralnych wynikających z epidemii COVID-19. Jak dodał, zostanie również przeprowadzona kampania edukacyjna.
Polskie dzieci wśród najszybciej tyjących w Europie
Najwyższa Izba Kontroli alarmuje, że skala zjawiska otyłości wśród dzieci systematycznie rośnie i przytacza dane Instytutu Żywienia i Żywności z 2018 r., z których wynika, że polskie dzieci są zaliczane do najszybciej tyjących w Europie. Przypomina, że w latach 70. ubiegłego wieku nadmierną masę ciała notowano w Polsce u mniej niż 10 proc. uczniów, podczas gdy w ostatnich latach u ponad 22 proc. Natomiast z raportów opracowanych na zlecenie Ministra Zdrowia wynika, że w 2018 r. nadwagę miało nawet 30,5 proc. dzieci w wieku szkolnym.