W październiku br. aptekarze odczuli ograniczoną dostępność dla 18 leków i ich zamienników – podaje serwis Gdziepolek.pl, który cytuje Politykazdrowotna.com. O jakie preparaty dokładnie chodzi?
Portal GdziePoLek.pl przygotował analizę leków trudno dostępnych na rynku w październiku br. 18 pozycji określa produkty na receptę, dla których odnotowano spadek dostępności w co najmniej 50%. Produktom tym towarzyszy brak łatwo dostępnych zamienników. W porównaniu z wykazem opublikowanym w sierpniu br., lista skróciła się o trzy pozycje.
W porównaniu z sierpniowym wykazem do sprzedaży powróciły:
- lek stosowane w leczeniu niepłodności spowodowanej brakiem owulacji,
- lek nasenny zawierający midazolam,
- preparat stosowany w hormonalnej terapii zastępczej zawierający drospirenon i estradiol,
- wzrosty dostępności odnotowano także w dostępności szczepionek przeciw grypie.
Nadal w aptekach zauważalny jest brak dostępności medazepamu stosowanego w leczeniu objawowych, ostrych i przewlekłych stanów lękowych. Jak informuje portal GdziePoLek, pacjenci są w stanie zaopatrzyć się w lek w opakowaniu po 50 tabletek sprowadzany w ramach importu interwencyjnego z rynku niemieckiego.
Co nowego na liście?
Od października br. trudności w dostępie dla pacjentów odnotowano dla pięciu nowych preparatów i ich zamienników:
- krople oczne zawierające chlorowodorek proksymetakainy, który działa miejscowo znieczulająco;
- szczepionki „5 w 1” stosowane w celu zapobiegania błonicy, tężcowi, krztuścowi, polio oraz zakażeniom wywołanym przez Haemophilus influenzae typu b u dzieci (dwa preparaty);
- antybiotyk makrolidowy zawierający roksytromycynę;
- antybiotyk beta-laktamowy zawierający półsyntetyczną penicylinę o szerokim spektrum działania.