Lekarz Jerzy J. miał wystawiać fikcyjne recepty na leki, a właściciel i pracownica apteki mieli przygotowywać i wysyłać do NFZ fikcyjne faktury sprzedaży medykamentów. Maria M. ma z kolei zarzuty fałszowania dokumentacji medycznej i wyłudzenie 12 tys. zł z NFZ za porady psychologiczne. Według jej wykazu, każdemu swojemu pacjentowi miała udzielić do kilkunastu porad psychologicznych. Cała czwórka oskarżonych nie przyznaje się do winy. Grozi im do 10 lat więzienia.
źródło: Polska Gazeta Wrocławska
Z umów z NFZ aptekarze będą mieli też korzyści
Lek dla cukrzyków mógł zabić 500 Francuzów