Według Światowej Federacji Zdrowia Psychicznego w ciągu kilkunastu lat zaburzenia psychiczne staną się jednym z głównych problemów zdrowotnych – przypomina serwis Politykazdrowotna.com. Z przeprowadzonych badań wynika, że do 2030 r. depresja może stać się najbardziej powszechną dolegliwością zdrowotną.
Depresja i jej objawy
Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia wciąż rośnie liczba osób, u których rozpoznana jest depresja. W stosunku do roku 2017 podwoiła się także liczba osób, którym udzielono świadczeń z rozpoznaniem depresji jako rozpoznaniem głównym lub współistniejącym.
Objawy depresji długo są ignorowane przez osobę, której dotyka i otoczenie, a tłumaczone są smutkiem i przygnębieniem. Dlatego tak ważna jest diagnoza, czyli określenie, kiedy smutek i inne, towarzyszące mu objawy, można nazwać depresją.
Panuje powszechna zgoda w środowisku specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym, że jeśli smutek, brak energii, nadmierna męczliwość i niemożność odczuwania radości utrzymują się dłużej niż dwa tygodnie przez przeważającą część dnia, to mamy do czynienia z depresją. Na ogół towarzyszą im zaburzenia snu, apetytu, trudności w koncentracji uwagi, obniżone libido, obniżona samoocena, a także myśli rezygnacyjne i samobójcze.
Choć teoretycznie dwa tygodnie to dość krótki czas na obserwację, to jednak wystarczający, żeby w codziennym funkcjonowaniu zaczęły pojawiać się już niebezpieczne wzorce aktywności, które będą się powtarzały w kolejnych tygodniach czy miesiącach, a w dłuższej perspektywie będą prowadziły do dewastujących dla nas zmian utrwalających smutek, bierność, zmęczenie i apatię.
Zdrowie psychiczne powszechnym prawem człowieka
Zdrowie psychiczne jest powszechnym prawem człowieka, to hasło przewodnie tegorocznego Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego. Wybrane zostało z uwagi na to, że osoby cierpiące na choroby psychiczne i zmagające się z zaburzeniami psychospołecznymi doświadczają nieproporcjonalnie wyższego wskaźnika złego stanu zdrowia i samopoczucia, co wpływa na jakość i długość ich życia. Niebezpieczne są również wciąż obecne dyskryminacja, stygmatyzacja społeczna oraz powszechne stereotypy dotyczące osób z zaburzeniami psychicznymi, które w sposób mocno negatywny wpływają na funkcjonowanie tych osób oraz ich komfort życia. Stąd też idea umieszczenia obszaru zdrowia psychicznego w ramach praw człowieka, aby z dążenia do jego realizacji przejść do zdrowia psychicznego, jako podstawowego prawa człowieka. Zapewnienie odpowiedniego dostępu i poziomu usług w zakresie psychiatrii powinno być obowiązkiem i odpowiedzialnością organizacji państwowych i światowych.