W czeskich aptekach brakuje podstawowych leków – po zapasy Czesi przyjeżdżają do Polski

 3 minuty

lista-refundacyjna-projekt-11-2022

Czesi przyjeżdżają do Polski po brakujące leki, m.in. przeciwbólowe. Lekarze oraz farmaceuci podkreślają, że to największe braki niektórych środków w historii – czytamy w serwisie Rynekzdrowia.pl.

W Czechach brakuje podstawowych leków

Niedostępne są podstawowe antybiotyki, zwłaszcza penicylina, ale także leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe dla dzieci. Brakuje również leków na kaszel i ból gardła.

„Odczuwamy niedobory syropów przeciwbólowych i czopków dla dzieci na bazie ibuprofenu lub paracetamolu, dla których niestety nie ma odpowiedników. Nie ma ich też dla czopków na hemoroidy” – przyznaje Marek Hubacz, rzecznik jednej z sieci aptek.

Zakupy w sieci

Niektórzy Czesi próbują znaleźć niedostępne leki w Polsce, gdzie, podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej, mogą realizować recepty przepisane przez czeskich lekarzy. Tu potrzebna jest jednak recepta papierowa, a nie jej – popularna w Czechach – elektroniczna wersja.

Innym rozwiązaniem, na które zwracają uwagę dziennikarze, są zakupy w Internecie. Takie transakcje są jednak w Czechach zakazane. Państwowy Instytut Kontroli Leków (SUKL) monitoruje ogłoszenia i w ciągu ostatnich dwóch lat wymierzył 43 grzywny o łącznej wysokości 2 247 000 koron, czyli ponad 92 tys. euro.

Problemy z lekami jeszcze potrwają

Szef Czeskiego Związku Firm Farmaceutycznych Filip Vrubel powiedział, że leków może brakować przez kolejny rok lub dwa. Jego zdaniem jest kilka przyczyn braków. W trakcie pandemii Covid-19 zerwały się łańcuchy dostaw, a zmiana dostawców w ściśle regulowanej branży farmaceutycznej wymaga uzyskania wielu pozwoleń. Ponadto światowy rynek leków jest silnie uzależniony od produkcji w Chinach i Indiach.

Około dwóch trzecich wszystkich leków sprzedawanych na świecie, pochodzi z Azji. Brakuje nie tylko komponentów do leków, ale także specjalistycznych opakowań, które do Europy Zachodniej bardzo często trafiały z Ukrainy.

Jak piszą „Hospodarzske Noviny”, Czechy nie miały dotąd strategii radzenia sobie z brakami podstawowych leków. Od jesieni Ministerstwo Zdrowia przygotowuje ustawę, zgodnie z którą producenci byliby zobowiązani do posiadania dwumiesięcznych zapasów niektórych leków.

źródło: Rynekzdrowia.pl