Tony lekarstw idą z dymem

 1 minuta

 

 

Insulina, leki nasercowe, preparaty dla astmatyków – to medykamenty, które pacjenci najczęściej wyrzucają do aptecznych kontenerów. Słowem farmaceutyki przepisywane na receptę, a zatem te najdroższe. Dlaczego tak się dzieje? – Odpowiedź jest prosta – wskazuje Piotr Chwiałkowski, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Bydgoszczy. – Pacjenci często chodzą do różnych lekarzy i proszą o receptę na ten sam specyfik. Dotyczy to na przykład osób chorujących na cukrzycę, które robią zapasy insuliny. A lek refundowany to taki, do którego w znacznym stopniu dopłaca NFZ.

źródło: Gazeta Pomorska