Rola farmaceutów w szczepieniach powinna być większa

 3 minuty

compliance2

„Potencjał farmaceutów powinien być w Polsce dużo lepiej wykorzystany w programach szczepień” – powiedział prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy podczas Flu&COVID-19 Forum 2022,, o czym donosi Medexpress.pl. „Skrócenie drogi, jaką musi przebyć pacjent, żeby się zaszczepić, tylko do wizyty w aptece, powinno zwiększyć wyszczepialność i odciążyć system podstawowej opieki zdrowotnej” – dodał.

Odciążenie podstawowej opieki zdrowotnej

Rozpoczyna się sezon grypowy, kolejny, w którym obciążeniem dla systemu opieki zdrowotnej będzie nie tylko zwiększona liczba zakażeń tym wirusem, ale i trwająca pandemia Covid-19. Jak podkreślił prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, należy starać się o uproszczenie procedur związanych ze szczepieniami.

„Dążymy do odciążenia podstawowej opieki zdrowotnej. Chcielibyśmy doprowadzić do modelu, w którym farmaceuta może wystawić na skierowanie na szczepienie, wydać lek i zaszczepić pacjenta” – zaznaczył.

Zdaniem eksperta należy zadbać o to, by pacjenci zostali teraz zaszczepieni nie tylko przeciw wirusowi SARS-CoV-2, ale i przeciwko grypie. Niebezpiecznym zagrożeniem jest bowiem flurona, czyli jednoczesne zakażenie dwoma patogenami. Adam Antczak przypomniał, że w Polsce szczepionki przeciw grypie są już w pełni dostępne, a program szczepienia przeciw Covid-19 wszedł w fazę podawania drugiego boostera.

Katalog szczepień w brytyjskich aptekach liczy trzynaście pozycji

Dr n. farm. Mikołaj Konstanty, prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej zwrócił uwagę na to, że możliwości związane ze szczepieniami w aptekach są w Polsce dużo mniejsze, niż w innych krajach europejskich. Polscy farmaceuci mogą szczepić przeciwko Covid-19 i grypie, podczas gdy katalog szczepień w brytyjskich aptekach liczy trzynaście pozycji, m.in. przeciwko błonicy czy krztuśca. Polscy farmaceuci wciąż nie mogą wystawiać recept na szczepionki.

„Mam nadzieję, że będziemy mogli wypisywać szczepionki. Wydłużenie drogi pacjenta do zaszczepienia przez to, że trzeba mieć wystawioną przez lekarza receptę jest problemem. Skrócenie tej drogi mogłoby zwiększyć popularność szczepień. To również ważne w obliczu braków kadrowych wśród medyków. Tymczasem potencjał farmaceutów wciąż jest niewykorzystany” – zauważył Mikołaj Konstanty.

źródło: Medexpress.pl