Kolejny patent UM w Białymstoku

 2 minuty

To już drugi patent państwa Bielawskich na związek, który może być wykorzystany w produkcji leków przeciwnowotworowych. Tym pierwszym wynalazkiem już jest zainteresowana duża firma farmaceutyczna – informuje Julita Niepłoch-Sitnicka z Biura ds. Ochrony Własności Intelektualnej i Transferu Technologii. Prof. Bielawska zaznacza, że wynalazek to dopiero początek długiej drogi do uzyskania leku. Krzysztof Bielawski dodaje, że może to potrwać co najmniej 10 lat.

– Zespół z Lublina dokonał syntezy, my przeprowadziliśmy badania na hodowlach komórek nowotworowych i zdrowych – wyjaśnia prof. Bielawska. – Przepływa strumień komórek, dodajemy do nich nasze związki i liczymy, ile z nich przeżyło, ile nie – tłumaczy prof. Bielawski.

– Uczelnia nie jest w stanie unieść kosztów związanych z kolejnymi etapami badań na zwierzętach, czy klinicznych na ludziach. To są długie i kosztowne badania. Dlatego naukowcy zdecydowali się wyjść z laboratoriów i poprzez media szukać firm farmaceutycznych gotowych wyprodukować i sprzedać nowy lek – mówi Niepłoch-Sitnicka.
UM w Białymstoku ma już 4 patenty. Na ochronę prawną czeka w tej chwili ponad 20 wynalazków białostockich naukowców. Państwo Bielawscy starają się jeszcze o 5 patentów.

–  Patenty są konieczne dla firm, żeby zapewnić sobie wyłączność na wdrażanie konkretnych technologii i produktów. Czas jednak gra rolę, bo patenty nie są wieczne. Po 20 latach wygasają i wtedy każdy może korzystać z pomysłów, których nikt wcześniej nie chciał wdrożyć – podkreśla Andrzej Małkowski z biura ds. własności intelektualnej i transferu technologii UMB.

źródło: UMB, Radio Białystok, TVP Białystok