źródło: Rynekzdrowia.pl
„W 2015 r. było ponad pół miliona osób, które zgłosiły się do systemu publicznej opieki zdrowotnej i dowiedziały się, że będą musiały zapłacić za opiekę zdrowotną, mimo że są Polakami mieszkającymi w Polsce” – przyznał Minister Zdrowia. Jego zdaniem, jest to „sytuacja, która jest przejawem braku solidarności między nami”. „Jest również łamaniem konstytucji, która zapewnia każdemu prawo do opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych na równych zasadach” – zaznaczył szef resortu zdrowia. „Dzisiaj nie jestem gotów powiedzieć, jak to będzie w szczegółach wyglądało, ale najprawdopodobniej doprowadzimy do sytuacji, w której finanse przeznaczone na ochronę zdrowia będą zbierane w takiej zakładce budżetu nazywanej państwowym funduszem celowym, który będzie wydzielonym budżetem dla służby zdrowia” – podkreślił minister. W jego ocenie wprowadzenie nowego systemu „najprawdopodobniej nie będzie możliwe od 1 stycznia 2017 r.” „To jest operacja bardzo rozległa, systemowa; wymaga nie tylko czasu, ale przede wszystkim wymaga namysłu, debaty publicznej” – zauważył. Nie wykluczył, że może to nastąpić od połowy 2017 r. lub od początku roku 2018.
Opieka nad kobietą w ciąży
Mapy potrzeb zdrowotnych: będą cięcia liczby łóżek