źródło: Rp.pl
Jak informuje dziennik „Rzeczpospolita”, celem ustawy jest umożliwienie dostępu do niestandardowych i kosztownych terapii. Resort zdrowia chce umożliwić leczenie tym pacjentom, którzy wyczerpali już wszystkie dostępne przy ich wskazaniu technologie medyczne, a jedynym ratunkiem jest lek nierefundowany przez NFZ. Teraz będą mogli skorzystać z budżetu w wysokości 10 mln zł. Tyle że w przypadku większej liczby pacjentów z podobnym wskazaniem miałaby działać zasada precedensu. Jeśli więc do leczenia danym lekiem zakwalifikuje się kilku chorych, każdy kolejny pacjent z podobnymi objawami dostanie je z automatu, a jeśli będą wyjątkowo liczni, lek trafi do refundacji.
W sprawie uchwalenia regulacji dot. ratunkowego dostępu do leków w ostatnim czasie postulowało m.in. 15 organizacji wspierających pacjentów onkologicznych z całego kraju. Uważają oni, że dostępność terapii onkologicznych poza systemem finansowanym ze środków publicznych jest znikoma i osiągalna dla nielicznych.
Stan zapalny jako główny sprawca zakażeń górnych dróg oddechowych
25-lecie Odrodzonego Samorządu Aptekarskiego